środa, 14 marca 2012

Ta druga - Karolina Wilczyńska

Ile jesteś w stanie poświęcić dla mężczyzny, którego kochasz?
Jak to jest, kiedy ta druga zabiera męża, ojca, partnera i przyjaciela?
Czy jest możliwe, żeby zacięte rywalki połączyła nić porozumienia?
Opowieść o wzajemnych relacjach dwóch kobiet, które przez całe dotychczasowe życie nie potrafiły się porozumieć. Choroba jednej z nich staje się pretekstem do pierwszego rozliczenia tych wielu gorzkich lat... Książka zaskakuje czytelnika swoim nietypowym pomysłem oraz ogromnym bogactwem języka autorki

Okładka:  miękka ze skrzydełkami
Ilość stron:   264
Wydawnictwo:  Replika

"Ta druga" to powieść mojej rówieśniczki, Karoliny Wilczyńskiej (co wyczytałam w informacji o Autorce). Kobiety o wszechstronnych zainteresowaniach i lekkim piórze. Mnie do książki przyciągnęła piękna i tajemnicza okładka oraz intrygująca zapowiedź. Nie zawiodłam się!

"Ta druga" to rewelacyjna powieść psychologiczno-obyczajowa o relacjach dwóch kobiet, teściowej i synowej. Lenę, żonę Tomasza, poznajemy w szpitalu, kiedy dyżuruje na zmianę z mężem przy jego matce, która jest nieprzytomna po zażyciu zbyt dużej dawki leków. Młoda kobieta siedząc przy łóżku teściowej analizuje swoje życie i wzajemne relacje z nieprzytomną kobietą. Jest pełna żalu, złości i zazdrości o ukochanego męża, który jest bardzo mocno związany z matką. Wszystko zrzuca na karb zachowań jego matki - nie zauważa już cech, które to ona wpoiła swojemu synowi - miłości, odpowiedzialności, zaufania....
Lena jest sierotą, która mieszkała tylko z babcią, a Tomasz jest jej pierwszą wielką miłością - jest zazdrosna o wszelkie przejawy jego uczuć w stosunku do matki. Dopiero, kiedy przypadkiem trafia na pamiętniki teściowej i dowiaduje się o jej chorobie, oczy się jej otwierają i zaczyna ją rozumieć i miłość, którą ją otoczyła, kiedy weszła do rodziny. 
Robi wszystko, aby mama Tomasza się obudziła - żeby móc powiedzieć, że ją kocha. Czy jej się to uda?

"Ta druga" to doskonale napisana opowieść o uczuciach i dylematach. Chociaż stanowi w 90% monolog Leny i ma niewiele dialogów - czyta się ją jednym tchem. Jest napisana prostym, jasnym językiem. Dylematy i rozważania Leny na początku wręcz mnie irytowały - trzeba być ślepym, aby nie zauważyć miłości, jaką otaczała ją matka Tomasza. Za serce ujęła mnie scena, kiedy biedna Lena zaprosiła do siebie na obiad rodziców Tomasza, siedziała z kartką i liczyła pieniądze, aby jej starczyło na godny posiłek. Wtedy odwiedził ją listonosz i przyniósł paczkę od nieznajomego pełną jedzenia i ubrań. Starczyło na uroczysty obiad. W taki sposób, aby nie urazić uczuć dziewczyny matka Tomasza jej pomogła. Nie oczekiwała podziękowań i nigdy nie przyznała się do tego gestu. 
Płakałam wraz z Leną czytając pamiętniki jej teściowej, które również mnie zmusiły do przemyślenia relacji rodzinnych. Ta książka jest niesamowita, trafia w serce i zmusza do refleksji - jak ja się zachowuję? Czy potrafię docenić gesty i miłość innych?

"Ta druga" to przepiękna opowieść, która na długo pozostanie ze mną. Wiem jedno, kiedy najdą mnie wątpliwości i złość - wrócę do tej książki.
Dziękuję Autorce za tak niezwykłą i głęboką refleksję nad relacjami teściowa - synowa. Zwykle te tematy przedstawia się raczej negatywnie - tutaj mamy skrajne emocje i uczucia, a całość łączy miłość.
Polecam wszystkim tą magiczna opowieść o życiu :)

7 komentarzy:

  1. W takim razie muszę ją wciągnąć na listę książek do przeczytania - nie powiem, po Twoim opisie jestem bardzo zainteresowana. I zapewniam, stale do Ciebie zaglądam :)
    A przy okazji mam pytanie - jakich czarów używasz, aby wstawiać te początkowe zdjęcie książki i jej opis? Gimnastykuję się samodzielnie i niewiele mi z tego wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :)

      Wszystko jest w narzędziach Bloggera - napisz na priv, to Ci pomogę !

      Usuń
  2. Ojejku, to ja to muszę gdzieś wypatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam, że jak pierwszy raz zobaczyłam jej tytuł to pomyślałam, że to pewnie książka o kochance jakiegoś faceta, który ma żonę. Jak mocno się zdziwiłam, gdy okazało się, że tą drugą jest teściowa :D Wtedy właśnie postanowiłam dodać ją na swoją listę "do przeczytania" - niestety, jeszcze nie udało mi się jej dopaść, ale oczy mam szeroko otwarte ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię książki z dialogami , z akcją - a "Ta druga" to ciąg myśli - jednak okazała się magiczna :)

      Usuń
  4. Przyznam że kiedyś szukałam książek, w którym wątek opierałby się na relacji teściowa - synowa i pamiętam że wiele wtedy nie znalazłam. Tym bardziej cieszę się że natrafiłam u Ciebie na tą recenzję i że książkę tak polecasz ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...