Artur Pepper wiedzie proste i ustabilizowane życie. Każdego dnia wstaje o 7:30 rano, dokładie tak, jak za życia swojej żony, Miriam. Zakłada te same szare spodnie i musztardowy podkoszulek. Podlewa paprotkę o imieniu Frederica i wychodzi do ogrodu. Jednak w pierwszą rocznicę śmierci Miriam, coś się zmienia. Przeglądając rzeczy żony, Artur trafia na złotą bransoletkę z przywieszkami, której nigdy wcześniej nie widział. Podążając jej tropem wyrusza w niezwykłą podróż - z Londynu, przez Paryż, aż do Indii - odkrywając historie ukryte za każdym z wisiorków i nieznane fakty z życia Miriam. Odyseja Artura Peppera niespodziewanie przynosi mu ukojenie po stracie ukochanej towarzyszki życia, daje mu nadzieję i siły na przyszłość.
Okładka: miękka
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Albatros
Książka, która mnie przyciągnęła do siebie bransoletką i jej tajemnicą. Jestem maniaczką bransoletek tworzonych z pasją przez moją przyjaciółkę AgnesArt - tutaj je możecie obejrzeć. Wszystkie kocham, a wiele jest dla mnie bardzo ważnych, tak jak ich twórczyni.
Tak samo ważna była dla Miriam jej bransoletka, a każda zawieszka oznaczała fragment jej życia.
Artur Pepper, jej mąż, nie może pogodzić się ze śmiercią swej żony. Stałe rytuały, które wprowadził do swego życia pomagają mu przerwać każdy kolejny dzień. Dzieci mieszkają daleko i kontakt z nimi ma tylko przez telefon. Wspierają go sąsiedzi, jednak jest mu bardzo ciężko - każdy dzień spędził przecież ze swoją kochaną Miriam, a teraz jest sam. Po roku od jej śmierci postanawia spakować jej rzeczy i oddać na dobre cele - postanawia wesprzeć fundację na rzecz kotów, które jego żona kochała. Przypadkowo, w jednym z butów znajduje piękne pudełeczko a w nim bransoletkę z zawieszkami, którą widzi pierwszy raz w życiu. Na jednej z znajduje numer telefonu, dzwoni i poznaje nieznane fakty z życia żony. Jest zaskoczony i zdziwiony, nigdy nie wspominała o tym etapie w swym życiu. Postanawia ruszyć śladem zawieszek i poznać Miriam z innej strony. Jego podróż będzie bardzo egzotyczna, a każdy kolejny krok przybliży mu ukochaną i pozwoli pogodzić się z jej stratą.
Każdy z nas ma swoje talizmany i każdy ma tajemnice, którymi nie dzielimy się nawet z najbliższymi. Dobrze, czy źle? Myślę, że każdy z nas zasługuje na trochę prywatności i sprawy, które są tylko jego, z którymi nie dzieli się z nikim. Czasem są większe, czasem mniejsze, ale takie nasze. Czasem pozwalamy najbliższym wejść w ten nasz tajemniczy krąg i to jeszcze bardziej nas zbliża. Artur poznaje swoją ukochaną żonę jakby na nowo i jedynym minusem jest to, że nie ma jej obok niego. Ta bransoletka staje się przełomem w jego samotnym i smutnym życiu. Często nasi ukochani zmarli wyciągają do nas rękę jakby zza grobu i pomagają nam żyć dalej.
"Osobliwe życie Artura Peppera" to piękna, mądra i wzruszająca powieść. Niby lekka , a jednak niosąca głębokie przesłanie. Wzrusza, chwilami bawi, ale cały czas intryguje. Co oznacza kolejna zawieszka? Jak wiele znaczyła dla Miriam i co przekaże Arturowi. Towarzyszymy mu w niezwykłej podróży, która łączy przeszłość z teraźniejszością. W podróży, która odmienia jego życie...
Polecam powieść Phaedry Patrick nie tylko wielbicielkom bransoletek, ale wszystkim, którzy lubią dobrze napisane, mądre książki :)
Ale pięknie zrecenzowałaś tę książkę :) mam na nią teraz wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńchyba mam ochotę na coś w tym stylu. Na coś co będzie niby lekkie, ale jednak da mi do myślenia.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane na pewno sięgnę po nią w przyszłości :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrych opini na temat tej książeczki:) + obserwuje!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,dopiero zaczęłam:)
https://nakolejnejstronie.blogspot.com
Zapowiada się naprawdę ciekawa lektura, jeżeli tylko będę miała okazję przeczytać, na pewno to zrobię:)
OdpowiedzUsuńChyba muszę sięgnąć po tę książkę :) Uwielbiam kiedy w książce coś się dzieję, a w szczególności gdy trzeba rozwiązać jakieś zagadki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na świeżą recenzję :)
http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com