Strony

czwartek, 26 stycznia 2017

Naśladowcy - Ingar Johnsrud

Rozwiedziony, skonfliktowany z przełożonym komisarz norweskiej policji Fredrik Beier liczył na rutynowe poszukiwania zaginionej kobiety. To, co zastał w siedzibie sekty Boskie Światło, bardziej przypominało robotę Charlesa Mansona niż porwanie. Wraz ze swoją partnerką, Kafą Iqbal, trafia w sam środek krwawego cyklonu. Kolejne ofiary, tym razem okrutnych eksperymentów medycznych, prowadzą ich w głąb mrocznej historii sięgającej czasów II wojny światowej. 
Rozpoczyna się polowanie na mordercę bez twarzy. W gęstej sieci powiązań mediów, polityki i religii myśliwy staje się zwierzyną a przyjaciele wrogami.

Okładka: miękka
Ilość stron:
Wydawnictwo: Otwarte

Jakiś czas temu czytałam Naśladowców Ingara Johnsruda, ale w związku z ukazaniem się w najbliższym czasie kontynuacji tego cyklu pt. Straceńcy, postanowiłam przypomnieć sobie tę książkę.

Głównym bohaterem powieści jest Frederik Beier, policjant ze skłonnościami do napadów lęków, który zmuszony jest odwiedzać policyjnego psychologa, aby móc dalej pracować. Prywatnie świeży rozwodnik i ojciec na odległość, gdyż dzieci zostały przy żonie i jej nowym partnerze. W pracy może liczyć na pomoc swego partnera Andreasa Figuerasa, dla innych współpracowników często stanowi wrzód na d….

Aktualnie zajmuje się sprawą zniknięcia córki i wnuka znanej działaczki politycznej Karu Lise Werte. Ślady prowadzą do sekty Boskie światło, jednak trop się urywa, gdyż jest to teren strzeżony, gdzie obcy nie mają wstępu. Do czasu…. Brama staje dla policji otworem, kiedy okazuje się, że na terenie posiadłości należącej do sekty doszło do brutalnego mordu na kilku mężczyznach. Reszta jej członków znikła bez śladu, dosłownie rozpłynęła się bez śladu. Sprawa morderstwa i sprawa poszukiwań zaginionej Annette łączą się w jedną, dużą i priorytetową dla policji sprawę, którą prowadzi Beier, przy współpracy ze specjalistką od spraw związanych z fundamentalizmem i terroryzmem, Kafą Iqbal.

Brutalne morderstwo odsłania inne kulisy działania sekty i pozostałości w postaci pustych laboratoriów w podziemiach. Co się w nich działo? Pytanie pozostaje bez odpowiedzi, bo pomieszczenia zostały dokładnie oczyszczone. Jak się okazuje tropy prowadzą nas w przeszłość i odkrywają powiązanie z makabrycznymi doświadczeniami na ludziach z okresu II wojny światowej. Finał sprawy okazuje się zaskakujący!

„Naśladowcy” to debiutancka powieść Ingara Johnsruda, świetnie skonstruowana i oryginalna. Autor rozpoczyna powieść mocnymi akcentami pełnymi krwi i brutalnego mordu, jednak im dalej tym bardziej mrocznie. Akcja nie zwalnia tempa, a jej zwroty są zaskakujące. Powiązanie sekty religijnej z hitlerowskimi doświadczeniami na ludziach daje zaskakujące efekty – naprawdę mocne.

„Naśladowcy” to naprawdę dobry skandynawski thriller, który wciąga czytelnika w wir krwawych wydarzeń.


1 komentarz:

  1. Od dawna jestem fanką skandynawskich kryminałów czyli to książka w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń