Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc, że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osiągnąć. Sytuację komplikuje fakt, że transmisja na żywo z przedszkola pojawia się w internecie. Służby w akcie desperacji proszą o pomoc Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który został dyscyplinarnie wydalony ze służby. Edling jest specjalistą od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Znany jest nie tylko z ekscentryzmu, ale także z tego, że potrafi rozwiązać każdą sprawę. A przynajmniej dotychczas tak było… Rozpoczyna się gra między ścigającym a ściganym, w której tak naprawdę nie wiadomo, kto jest kim.
Okładka: miękka
Ilość stron:
Wydawnictwo: Filia
Jestem wielką fanką twórczości Remigiusza Mroza i wypatruję każdej nowej powieści. Choć nie ukrywam, że patrząc na płodność Autora zawsze mam trochę obaw, czy tym razem się nie rozczaruję,
Mróz jednak wysoko postawił sobie poprzeczkę i każda kolejna powieść wydaje się być lepsza od poprzedniej.
Behawiorysta sprawił, że ugięły się pod mną kolana - książka jest po prostu genialna. Napisana z ogromną wiedzą i znawstwem ludzkich zachowań. Widać, że Autor doskonale przygotował się do niej merytorycznie. To była uczta dla mojej duszy! Jestem pod ogromnym wrażeniem i chylę czoła przed Mistrzem,
Głównym bohaterem powieści jest były prokurator, specjalista od kinetyki, Gerard Edling, który aktualnie znajduje się na emeryturze, Odszedł ze służby w niesławie po ostatniej sprawie i nikt nie chce z nim współpracować... oprócz aktualnej pani prokurator, którą wiele nauczył, a ona to doskonale pamięta. I prosi o pomoc i konsultacje przy aktualnej sprawie, która wstrząsa całym krajem.
Tak zaczyna się krwawy koncert, który prowadzi przerażający Kompozytor. Na wizji w internecie pojawiają się krwawe egzekucje, a wszystko zaczyna się w przedszkolu...
Sprawca jest zafascynowany postacią Edlinga i dąży do spotkania oraz konfrontacji. Jest ono jak starcie dwóch demonów - a dwóch to już tłum i nic dobrego z tego wyniknąć nie może. Dzieje się dużo i ginie wiele osób nim sprawca zostaje okiełznany. A jaką rolę pełni tutaj nasz Behawiorysta, jak zwą Edlinga? Przeczytajcie sami!!! Czeka was wiele emocji, zaskoczeni i niesamowity finał.
Mróz to m oj Mistrz thrillera, a poziom Behawiorysty został postawiony baaaardzo wysoko. Czym zaskoczy nas w kolejnej książce??? Ja czekam....z niecierpliwością :)
To w sumie jedyna powieść Mroza, która mnie intryguje. Na szczęście udało mi się ją znaleźć w bibliotece i właśnie czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuń