Książkowy debiut uznanego pisarza kryminałów Jørna Liera Horsta, Kluczowy świadek jest realistyczną opowieścią zbudowaną na autentycznej historii. Preben Pramm leży martwy od tygodnia. Jest nagi, związany, a na jego ciele widać ślady wyszukanych tortur. Dom jest wywrócony do góry nogami, ale nie wygląda na to, żeby zabójcy znaleźli to, czego szukali. Pramm nie miał krewnych, przyjaciół i najwidoczniej żadnego kontaktu z ludźmi z zewnątrz. Jaka była tajemnica Pramma? Czemu musiał umrzeć w tak brutalny sposób?
Okładka: miękka
Ilość stron: 348
Wydawnictwo: Smak Słowa
Cykl: Komisarz Westing tom 1
"Kluczowy świadek" to pierwszy tom opowieści o komisarzu Westingu. Wydawnictwo Smak Słowa wydało już kilka późniejszych tomów, a tym razem wracamy do początków, czyli do pierwszego tomu. Mnie ta odwrócona kolejność zupełnie nie przeszkadza, a dodatkowo polskie wydanie wzbogacone jest o przedmowę pisarza.
Jorn Lier Horst jest pisarzem, ale również jest policjantem z krwi i kości. Jego doświadczenie po prostu czuć w jego powieściach. Fabuła pierwszego tomu opowieści o komisarzu Westingu jest oparta na faktach i na doświadczeniu policyjnym Horsta. Natchnieniem do napisania ksiązki była sprawa, którą prowadził, związana z brutalnym zabójstwem 71-letniego Ronalda Ramma w 1995 roku. Sprawa nigdy nie została rozwiązana w realu, a swoje spekulacje Autor zawarł w rozwiązaniu sprawy w książce.
William Westing czeka na upragniony urlop, który powinien rozpocząć się za jakieś 2 godziny, kiedy dostaje powiadomienie o zabójstwie. Udaje się na miejsce, do domku, w którym mieszkał samotnie, Preben Pramm. O jego śmierci zawiadomił policję zaniepokojony sąsiad, który zobaczył ciało przez okno. Mężczyzna był związany i zmasakrowany,a dom przewrócono do góry nogami. Czego szukali sprawcy? Oto jest pytanie. Policja rozpoczyna żmudne śledztwo, jednak brak śladów i wyraźnego motywu zbrodni. Sprawcy pozostawili portfel i pieniądze, sejf jest nietknięty, ale całe mieszkanie jest wybebeszone, nawet materac został pocięty. Czego szukano? jaki finał będzie miała sprawa? Przeczytajcie!
Westing to postać, którą bardzo polubiłam, a to uczucie pogłębia się z każdym przeczytanym tomem. To policjant z prawdziwego zdarzenia, oddany swej pracy, skrupulatny i bardzo inteligentny, a przy tym to normalny człowiek, z uczuciami i własnymi sprawami.
Horst stworzył świetną postać, wokół której buduje coraz to nowe fabuły i wychodzi mu to naprawdę świetnie. Każdy tom jest inny, ale Westing pozostaje sobą, ewaluuje, ale nie zmienia się diametralnie. Bardzo lubię tę postać i bardzo lubię ten cykl . jeśli nie znacie jeszcze Williama Westinga to koniecznie musicie to zmienić! Polecam serdecznie!
Duży plus że autor czerpie wiedzę z własnego doświadczenia - dzięki temu wszystko jest bardziej realistyczne, czytelnik mimowolnie bardziej ufa takiemu narratorowi. Autora nie znam, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku, w końcu ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze spotkanie z autorem i raczej nie ostatnie. :)
OdpowiedzUsuń