Ilość stron: 386
Wydawnictwo: Burda Książki
Ciąg dalszy mojego poznawania literatury duńskie :) Sylwestra spędziłam z mocnym thrillerem Mada Pedera Nordbo, który wbija w fotel!
Głównym bohaterem powieści jest dziennikarz po przejściach, Matthew, który po stracie ukochanej i nienarodzonej córeczki, próbuje na nowo zbudować swoje życie w małej miejscowości Nuuk na Grenlandii. Zaczyna pracować jako dziennikarz w lokalnej gazecie i od razu trafia na mocny temat. Zostaje wysłany wraz z ekipą naukowców i fotografem na skraj lądolodu, gdzie w szczelinie lodowej znaleziono zmumifikowane zwłoki mężczyzny owiniętego skórą, prawdopodobnie wikińskiego osadnika. Zapowiada się sensacja na skalę światową, Matt przygotowuje artykuł, kiedy okazuje się, że mumia zniknęła, a zamiast niej znajdują zwłoki policjanta, w kałuży krwi z wypatroszonymi wnętrznościami. Lokalna policja zajmuje się sprawą, a Matthew w tm czasie odkrywa sprawę czterech zabójstw mężczyzn sprzed ponad czterdziestu lat. Okazuje się, że sprawy są ze sobą mocno powiązane, a zabójca działa w podobny sposób. Podejrzaną staje się młoda dziewczyna, która niedawno zakończyła wyrok za zabójstwo swej rodziny, a jej ojciec został zabity w analogiczny sposób. Młoda Grenlandka, Tupaarnaq wspiera Matta w jego dziennikarskim śledztwie i odkrywają winnych sprawy sprzed lat, co sprawia, że ich życie zostaje zagrożone.
Dziewczyna bez skóry to doskonale napisany thriller, który mrozi krew w żyłach,a grenlandzki klimat udziela się czytelnikowi podczas lektury tej powieści. Jest mrocznie, lodowato i bardzo krwawo. Autor dba o wysoki poziom napięcia, a czytelnikowi podczas lektury włos się jeży i skóra cierpnie. Świetnie napisane, świetnie skonstruowane - doskonale się czyta! Polecam gorąco!
Thriller to mój ulubiony gatunek literacki, a takie gdzie mogę się bać, lubię szczególnie. Koniecznie muszę poznać tę historię. 😊
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę, bo mnie trochę zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńPiszesz o stracie nienarodzonej córce, a nie wspominasz nic o jej matce. Wątek z Mumią kojarzy mi się z ,,Mumią" Tess Gerritsen.
Książki jak narkotyk
Tytuł sobie zapisuję :)
OdpowiedzUsuńSkończyłam dziś i nie jest to najlepsza książka, którą czytałam, ale zdecydowanie na plus działa ten niesamowity klimat Grenlandii. Trochę za dużo bohaterów, momentami nudziła, ale jestem zaintrygowana i raczej sięgnę po kolejne części.
OdpowiedzUsuń