BĘDZIESZ MUSIAŁ SIĘ ZASTANOWIĆ NAD TYM, W CO MOŻESZ WIERZYĆ I KOMU POWINIENEŚ UFAĆ…
Maya Stern, była oficer sił specjalnych, niedawno powróciła do domu z misji w Iraku. Pewnego dnia zamontowana w jej domu ukryta kamera, mająca śledzić zachowanie opiekunki dwuletniej Lily, ukochanej córeczki Mai, nagrywa filmik z udziałem bawiącej się dziewczynki i jej ojca. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że Joe został brutalnie zamordowany dwa tygodnie wcześniej. Wytrącona z równowagi kobieta zastanawia się nad tym, co przed chwilą zobaczyła. Czy może uwierzyć w to, co widziała? Ale to przecież by oznaczało, że Joe żyje. Czy to w ogóle możliwe? Była przecież naocznym świadkiem jego zabójstwa, a po wszystkim zorganizowała mu pogrzeb. Aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, Maya musi uporać się z mrocznymi tajemnicami własnej przeszłości. Gdy tego dokona, będzie zmuszona stawić czoła nieprawdopodobnej i niekoniecznie przyjemnej prawdzie o swoim mężu… i o sobie.
Okładka: miękka
Ilość stron: 416
Wydawnictwo: Albatros
Harlan Coben to pisarz, po którego książki chętnie sięgam, choć ostatnio miał kilka słabszych tytułów. Mam jednak do niego sentyment i jak tylko pojawia się nowość – czytam. Tym razem poczułam się mile zaskoczona, bo w powieści „Już mnie nie oszukasz” znajdujemy Cobena w jego szczytowej formie. Książka jest świetnie skonstruowana, zaskakująca i znakomicie napisana. Takiego Cobena lubię :)
Mayę Stern życie nie oszczędzało, a śmierć wydaje się kroczyć jej śladem. Kobieta jest byłym żołnierzem służącym na misjach, była pilotem samolotów bojowych i odeszła ze służby po akcji z ostrzelaniem cywilów. Aktualnie uczy kobiety pilotażu, jest świetnym strzelcem oraz mamą Lily i żoną Joego, pochodzącego z bogatej i wpływowej rodziny. Jej mąż został zamordowany w parku, a Maya była tego świadkiem.
Trwa dochodzenie związane z śmiercią Joego, a Maya znajduje się w kręgu podejrzanych. Jest to dla niej trudna sytuacja, tym bardziej, że jakiś czas temu została zamordowana jej siostra. Szwagier Eddie, sam wychowuje dwójkę dzieci i zmaga się z problemem alkoholowym. Nie zawsze zgadzają się ze sobą, ale dzieci są najważniejsze zarówno dla Eddiego, jak i dla Mayi. Maya zmaga się z śmiercią najbliższych i ze stresem związanym z wydarzeniami z misji. Jej psychika jest zaburzona.
W obecnej sytuacji Maya staje się samotną matką, a Eileen, jej przyjaciółka, wręcza jej specyficzny prezent, elektroniczną ramkę na zdjęcia z funkcją kamery. Ramka zostaje umieszczona w salonie, gdzie pod nieobecność Mayi przebywa Lily ze swoją opiekunką, Isabellą. Pewnego dnia na nagraniu pojawia się jej zmarły mąż, kobieta jest w szoku – nie wie, czy jest oszukiwana, czy jej psychika płata figle. Oskarża Isabellę, która traktuje ją gazem pieprzowym i ucieka. Niania jest blisko związana z rodziną jej męża i to niepokoi Mayę. Policja bada sprawę zabójstwa Joego, a Maya zaczyna swoje prywatne śledztwo, które prowadzi ją w przeszłość i jest związane ze śmiercią brata Joego. Wyniki jej działań są zaskakujące, a finał szokuje czytelnika, jest zupełnie nieprzewidywalny.
Harlan Coben znajduje się w szczytowej formy i jego najnowsza powieść jest jedną z najlepszych. „Już mnie nie oszukasz” to genialnie skonstruowana i nieprzewidywalna intryga, która zaskakuje czytelnika. Autor bardzo skutecznie lawiruje pomiędzy wątkami i coraz bardziej nas oddala od rozwiązania sprawy zamiast przybliżać. Finałowi daleko od happy endu, jest bardzo prawdziwy i naprawdę zaskakuje. Zaserwowana przez autora historia jest oryginalna, a sylwetki bohaterów mocno nakreślone i świetnie skomponowane. Ich głębia psychologiczna dodatkowo ubarwia powieść i nadaje jej klimatu. Nic tutaj nie jest oczywiste i trudno określić, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Ta granica jest bardzo cienka i wyraźnie ulega zmianom. Maya może liczyć tylko na siebie….
Jeśli lubicie dobrze napisane thrillery, to koniecznie musicie sięgnąć po „Już mnie nie oszukasz”!
Jest naprawdę świetna!
Jako miłośniczka Thrillerów muszę sięgnąć pod tą książkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńitneverendsblog.blogspot.com
Jakoś nigdy nie byłam przekonana do twórczości Cobena. Kilka razy zaglądałam, ale nie zatrzymał mnie na dłużej. Może ta książka zmieni moją opinię o autorze?
OdpowiedzUsuńTo chyba nie do końca moje klimaty ze względu na wątek wojskowy, niemniej znam parę książek Cobena i większość z nich przypadła mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie czytania i kusi mnie by zajrzeć na koniec ;)
OdpowiedzUsuń