wtorek, 6 grudnia 2011

Pensjonat - Lois Battle

Bestsellerowa książka Lois Battle to zabawna opowieść o rodzinie i relacjach między bliskimi ludźmi. To także pełna ciepła historia, do której chętnie powraca się przez cały rok. W rodzinnym domu spotykają się cztery kobiety – Josie Tatternall i jej dojrzałe córki, Cam, Evie i Lila. Łączy je burzliwa więź, pełna skrajnych uczuć i cichych pretensji. Po latach postanawiają naprawić błędy z przeszłości, lecz czy uda im się tym razem? Czy zasiądą radośnie przy świątecznym stole?

Okładka: miękka 
Ilość stron: 456
Wydawnictwo:    Wydawnictwo Literackie


Ostatnio wpadła mi w ręce książka w pięknej, świątecznej, klimatycznej okładce – kominek z płonącym drzewem, fotel, świąteczne ozdoby.  
Lubię, kiedy książka pasuje mi do okresu, w którym ją czytam i tak „Pensjonat” wprowadził mnie w magiczny czas Bożego Narodzenia.

"Pensjonat" to piękna opowieść o trudnych relacjach rodzinnych, chwilami smutna, refleksyjna, ale bardzo prawdziwa. Tytułowy pensjonat prowadzi Josie Tatternal, matka trzech córek, Camilli, Evie i Lilii. Relacje pomiędzy matką a córkami do bliskich nie należą. Każda żyje swoim życiem, każda jest inna. Dzielą je zadawnione, nie do końca wyjaśnione sprawy, które oddaliły je od siebie.

Josie regularnie spotyka się na wieczorkach z przyjaciółkami. Podczas jednego z takich spotkań jej koleżanka Peatsy, trafia do szpitala z podejrzeniem ataku serca, a inna umiera na raka, wówczas Josie zaczyna myśleć o swoich córkach. Zaczyna myśleć o swoim życiu, o priorytetach i postanawia urządzić „staromodną” wigilię u siebie i zaprosić rodzinę. O dziwo udaje jej się zebrać wszystkie córki razem podczas Świąt, jednak spotkanie do udanych nie należy. .. Wigilia kończy się katastrofą.  
Po roku znowu spotykamy Josie i jej córki na kolejnej Wigilii. Czy rok wystarczył na zmiany? Czy ta Wigilia będzie podobna do poprzedniej?  Czy to prawda, że czas goi rany?

„Pensjonat” to świetna, ciepła i wzruszająca opowieść. Jest niezwykle klimatyczna, idealna na zimowe wieczory. Wprowadza w świąteczny nastrój, bawi i daje czas na refleksję. To bardzo mądra książka, napisana jasnym, plastycznym językiem. Zabawne dialogi i sytuacje sprawiają, że czyta się ją z dużą przyjemnością. Takie książki uświadamiają nam jak ważna jest rodzina i jak ją należy cenić.

„Pensjonat” to książka o rodzinie i dla rodziny! Polecam ją wszystkim, szczególnie teraz przed świętami! „Pensjonat” ma swój niepowtarzalny urok i klimat.


3 komentarze:

  1. Okładka kusi, recenzja zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcę! Okładka trafia dokładnie w nastrój, w który powinnam wpaść za jakiś tydzień :) No i recenzja nie jest w stanie pozytywnego wrażenia obalić, wręcz przeciwnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zaczynam czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...