Minęło osiem lat od chwili, gdy Kari Asbury w dniu swojego balu maturalnego uciekła z Possum Landing. Nie chciała wieść życia kury domowej w małym teksańskim miasteczku, dlatego odrzuciła oświadczyny młodego szeryfa Gage’a Reynoldsa. Marzyła o świetle fleszy i blasku show- biznesu. Nikomu nic nie mówiąc, ruszyła na podbój Nowego Jorku…
Mimo że odniosła sukces i stała się znaną modelką, nie jest do końca spełniona. Co jakiś czas zastanawia się, co by było, gdyby została żoną kochającego ją szeryfa. Czy decyzją sprzed lat nie zaprzepaściła szansy na prawdziwą miłość?
Gdy wraca do Teksasu, by wyremontować dom po zmarłej babci, wątpliwości wracają ze zdwojoną siłą. Zwłaszcza że w dramatycznych okolicznościach Gage znów staje na jej drodze…
Mimo że odniosła sukces i stała się znaną modelką, nie jest do końca spełniona. Co jakiś czas zastanawia się, co by było, gdyby została żoną kochającego ją szeryfa. Czy decyzją sprzed lat nie zaprzepaściła szansy na prawdziwą miłość?
Gdy wraca do Teksasu, by wyremontować dom po zmarłej babci, wątpliwości wracają ze zdwojoną siłą. Zwłaszcza że w dramatycznych okolicznościach Gage znów staje na jej drodze…
Okładka: miękka
Ilość stron: 240
Wydawnictwo: MIRA Harlequin
Seria: Satine
Bardzo lubię książki Wydawnictwa MIRA, są zawsze pięknie wydane, dopracowane i z przyjemnością je czytam. Wielu ludzi wstydzi się czytania "harlequinów", nie bardzo rozumiem dlaczego. To sympatyczne książki, lekkie, relaksujące, każdy czasem ma potrzebę na odstresowanie i chwile odsapnięcia od "poważnych" książek.
"Rozstania i powroty" to było dla mnie miłe rozpoczęcie weekendu w piątkowe popołudnie. Po pracy i lekkim sprzątaniu zasiadłam z kubkiem aromatycznej zielonej herbaty i książką - wreszcie mogłam się odprężyć.
Książka, tak jak tytuł mówi, to opowieść o rozstaniach i powrotach, o odświeżaniu starego uczucia, o trudnych, przemilczanych sprawach rodzinnych.
Kari Asbury, po latach, wraca do rodzinnego miasteczka, aby odnowić i sprzedać dom po zmarłej babci. Pierwsze, co ją spotyka, kiedy idzie po pieniądze, to napad na bank, a osoba, która jej pomaga to jej dawny chłopak, Gage Reynolds, obecnie szeryf miasteczka. Stara znajomość pomału zostaje odnawiana, tlące się uczucie rozpala się na nowo - jest tylko jeden problem Kari nie planuje pozostania, chce sprzedać dom i wyjechać. W międzyczasie wychodzą na jaw dawne sprawy związane z ich rodzinami, które mają wpływ na ich dalsze postępowanie i decyzje. Czy uda się im stworzyć stały związek? Czy Kari wyjedzie? Jak poukładają się ich sprawy rodzinne?
Susan Mallery stworzyła ciepłą, przepełnioną uczuciami historię. Taką prosto z życia, która może się zdarzyć wokół nas. Napisana prostym, jasnym językiem sprawia, że czyta się ją szybko i z dużą przyjemnością. Dialogi głównych bohaterów budzą rozbawienie, a ich losy sprawiają, że w oku kręci się łezka.
"Rozstania i powroty" to idealna książka na długie popołudnia, z ciepłą, radosną okładką i sympatycznym wnętrzem. Serdecznie Wam polecam!
Lubię harlekiny, absolutnie tego się nie wypieram, uważam podobnie, idealne na odstresowanie i relax :)
OdpowiedzUsuńA wydane faktycznie pięknie, jest to moim zdaniem najlepsze wydawnictwo biorąc pod uwagę grafikę:)
Rzeczywiście Wydawnictwo wydaje książki bardzo pięknie oprawione, ale również dobre jeżeli chodzi o treść.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję przeczytać jak najwięcej takich książek. :)
Lubię takie książki :)
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna jako odpoczynek po stresującym dniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!