„Spokojnie, to tylko miłość!“ to opowieść wyjątkowo energetyczna, zabawna i emocjonalna. To prozak bez recepty dla każdego, plaster na rankę duszy, książka na wewnętrzną niepogodę lub umiarkowane zachmurzenie.
Julia, szczęśliwa żona i matka, zauważa w lustrze pierwsze oznaki przemijania. Ponieważ ostatnimi czasy dostrzegła u siebie także spadek ogólnej formy, postanawia wziąć się za swoje 35-letnie ciało. Pewnego dnia odkrywa jednak, że obok własnego wizerunku i kondycji, uwagę poświęcić będzie musiała także romansującemu z inną kobietą mężowi. Dopingowana wciąż gorącym uczuciem do Tymoteusza oraz miłością do ich synka obmyśla chytry plan pozbycia się kochanki męża. Wkracza w jej życie jako osobisty instruktor aerobiku, co zapoczątkowuje szereg niespodziewanych zdarzeń i zwrotów akcji
Julia, szczęśliwa żona i matka, zauważa w lustrze pierwsze oznaki przemijania. Ponieważ ostatnimi czasy dostrzegła u siebie także spadek ogólnej formy, postanawia wziąć się za swoje 35-letnie ciało. Pewnego dnia odkrywa jednak, że obok własnego wizerunku i kondycji, uwagę poświęcić będzie musiała także romansującemu z inną kobietą mężowi. Dopingowana wciąż gorącym uczuciem do Tymoteusza oraz miłością do ich synka obmyśla chytry plan pozbycia się kochanki męża. Wkracza w jej życie jako osobisty instruktor aerobiku, co zapoczątkowuje szereg niespodziewanych zdarzeń i zwrotów akcji
Okładka: miękka
Ilość stron: 254
Wydawnictwo: Novae Res - Wydawnictwo Innowacyjne
Ciepła, przyjemna okładka zapowiadała sympatyczne, relaksujące wnętrze - nie zawiodłam się. "Spokojnie, to tylko miłość" okazało się zabawną, napisaną z humorem, opowieścią z życia trzydziestopięcioletniej nauczycielki, Julii. Zbliżają się jej urodziny, które skłaniają do przemyśleń. Julia ma kochanego męża, Tymoteusza i uroczego synka, Dominika. Wydaje się, ze jest kobietą spełnioną, kiedy włącza się jej "mania prześladowcza" - zauważa symptomy świadczące o zdradzie małżonka - ciche telefony, dziwne sms-y, wychodzenie popołudniami. Śledzi małżonka, odkrywa adres rzekomej kochanki i... umawia się z nią na spotkanie. Wymyśla bajeczkę o nagrodzie i zaczyna razem z rudą Anką ćwiczyć fitness....i zaprzyjaźniają się. Żeby tego było mało, ostatnio źle się czuje i dostaje skierowanie na badania. Badania gastroskopowe wiążą się z zabiegiem pobrania wycinka do badań histopatologicznych - w poczekalni spotyka Romę, starsza kobietę, z którą się zaprzyjaźnia. Najdziwniejsze jest to, że o badaniach nic nie wie jej mąż, wie natomiast tylko przyjaciółka ...i rzekoma kochanka Tymka. Historia się gmatwa!
Jakie będą wyniki badań Julii? Kim naprawdę okaże się Anka i jaki to będzie miało wpływ na związek Julii i Tymka? Poczytajcie - książka Was zaskoczy!
"Spokojnie, to tylko miłość" to opowiedziana w zabawny i dowcipny sposób historia nieporozumień, która uświadamia czytelnikowi jak wiele człowiek może stracić poprzez nieporozumienia i niewyjaśnione sytuacje. Pokazuje, do czego prowadzi brak rozmowy i jednostronne ocenianie faktów. Historia opowiedziana jest lekkim, prostym językiem. Jest ciepła i wzruszająca, pełno w niej emocji. Czyta się ją z dużą przyjemnością, przynosi odprężenie i ulgę po ciężkim dniu :) Polecam ją z czystym sumieniem !
Może być całkiem fajnym umilaczem czasu i jak będzie okazja to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka niby do mnie idzie ;) Jestem ciekawa tej pozycji ;)
OdpowiedzUsuń