czwartek, 31 maja 2012

Biblia Umarłych - Tom Knox

Co łączy szczątki ludzkie z epoki kamiennej, odkrywane we francuskich jaskiniach, z podobnymi znaleziskami z Równiny Dzbanów w dalekim Laosie?
Jaki jest związek między tajemniczymi malowidłami naskalnymi sprzed tysięcy lat, a pseudomedycznymi eksperymentami prowadzonymi w laboratoriach sowieckiej Abchazji i Dalekiego Wschodu? Losy młodej archeolog Julii, fotoreportera Jake'a oraz prawniczki Chemdy splatają się nierozłącznie, gdy wszyscy troje zaczynają odkrywać prawdę o upiornych czynach Czerwonych Khmerów z Kambodży i ich chińskich popleczników. Naznaczeni osobistymi tragediami z przeszłości, odnajdują w sobie nową siłę, gdy los zmusza ich, by stawili czoło spadkobiercom morderczego reżimu... Tom Knox zręcznie łączy motywy historyczne i współczesne, czyniąc z "Biblii umarłych" intrygujący thriller pełen nie tylko wartkiej akcji, ale także ciekawych przemyśleń na temat roli ludzkich uczuć w kształtowaniu współczesnej cywilizacji

Okładka:  miękka
Ilość stron:   432
Wydawnictwo:   REBIS 


„Biblia Umarłych” ma intrygującą okładkę i jest bardzo ładnie wydana, a że z Autorem zetknęłam się już wcześniej przy lekturze „Sekretu Genezis”, wyszłam z założenia, że to będzie dobra książka. I nie pomyliłam się. Tom Knox w bardzo ciekawy sposób łączy prawdy historyczne z zabobonami, a wszystko doprawia niezłym klimatem – w całości daje to bardzo dobry thriller.

Tym razem ruszamy śladami Czarnych i Czerwonych Khmerów po Kambodży, a towarzyszą nam Julia (archeolog), Jake (reporter) i Chemda (prawniczka, z rodziny khmerskich Teków).
Te zupełnie różne i nieznające się osoby połączy tajemnica działań Khmerów i niezwykłe czaszki z otworami na czole. Julia odkryje takie czaszki podczas swoich badań wykopaliskowych, co niestety nie przyniesie jej chwały, lecz zwolnienie z pracy. Będzie dążyła do wyjaśnienia zagadki czaszek, a wokół niej zaczną ginąć ludzie.
Chemda pochodzi z rodu Khmerów, a jej babka została poddana tajemniczym eksperymentom naukowym, po których stała się człowiekiem-rośliną z blizną na czole. Dziewczyna dąży do wyjaśnienia sprawy Doliny Dzbanów i angażuje w to reportera, Jake’a, który węszy w tym świetny materiał na reportaż.
Ruszają śladami Khmerów, zbierają informacje, ale ciągle ktoś rzuca im kłody pod nogi i próbuje zastraszyć.
Temat jest tajemniczy, a zainteresowani wcale nie chcą, aby wyszedł na światło dzienne.Informacje, które pozyskują są zaskakujące, a w sprawę okazuje się zamieszana osoba z bliskiej rodziny Chemdy i bliski przyjaciel Jake’a.
Losy Julii, Chemdy i Jake’a skrzyżują się i połączą oni swoje siły. Koniec historii będzie dramatyczny i niezwykle ciekawy. 
Chcesz go poznać? Przeczytaj !

Niesamowita lektura – ciekawa, trzymająca w napięciu, a momentami wręcz brutalna.
Ale czegóż oczekiwać po działaniach Czerwonych Khmerów – doświadczenia medyczne związane  z krzyżowaniem ludzi i zwierząt, czy też operacje trepanacji czaszki ingerujące w osobowość człowieka, to nie zabawa. 
Ciekawie skonstruowane postacie i barwne tło oparte na danych historycznych to plusy tej książki.
„Biblia Umarłych” to naprawdę niezły thriller, doskonale przemyślany i świetnie skonstruowany, trzymający w napięciu do końca. Oryginalny pomysł na fabułę wykorzystujący działania Khmerów sprawia, że książka na długo zostanie w mojej pamięci.




6 komentarzy:

  1. na pewno przeczytam. Moje klimaty, a z twojej recenzji zapowiada sie na prawdę nieżle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz pluję sobie w brodę, że nie chciała tej książki przeczytać, ehh mądry polak po szkodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie i intrygująco, więc czemu by nie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja już ją przeczytałam, to dla ludzi o mocnych nerwach, jest naprawdę interesująca, polecam

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję się zdecydowanie zachęcona ;)
    pozdrawiam
    prywatna-poczytajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...