„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć…” - List do Rzymian 6, 23.
Kobieta, która pragnie zapomnieć. Mężczyzna czujący powołanie. Dziecko, które ginie bez śladu. A to dopiero początek…Komisarz Konstantin Dühnfort tropi sadystycznego mordercę, który grasuje po bawarskiej prowincji i z mroku dziejów wydobywa na światło dzienne kary inkwizycji. Mieszkańców wioski paraliżuje strach, bo wiedzą, że zabójca jest jednym z nich. Czy Dühnfort znajdzie go, zanim ponownie zaatakuje?
Okładka: miękka
Ilość stron: 368
Wydawnictwo: Initium
Cykl: Konstantin Dühnfort (tom 1)
Aż się nie chce wierzyć, że książka „Zapłatą będzie śmierć” jest debiutem pisarskim Inge Lohnig. Jest doskonale napisana i trzymająca w napięciu. Bardzo przypomina mi kryminały skandynawskie, które bardzo lubię. Doskonale przemyślana fabuła, intrygi i tajemnice sprzed lat, a do tego niezwykły klimat – wszystko to znajdziecie w książce Inge Lohnig.
Agnes Gaudera jest wdową, straciła w pożarze swoją rodzinę i nie przestaje się za to obwiniać. W końcu postanawia zacząć swe życie od nowa. Kupuje stary dom w Mariaseeon, małej wiosce nad jeziorem Kirchsee. Zaczęła biegać, chce wrócić do zawodu grafika, szuka zapomnienia, bo wybaczyć musi sama sobie i poukładać swe życie. Szybko zostaje wciągnięta w życie nowej społeczności – otóż zaginął mały chłopiec, Jacob, i wszyscy go poszukują, łącznie z Agnes. Do akcji wkracza również ekipa śledcza komisarza Konstatina Duhnforta. Podczas, gdy cała wioska uczestniczy w mszy w intencji odnalezienia Jacoba, Agnes idzie pobiegać i …odnajduje chłopca. Przynosi go do wdzięcznych rodziców. Zyskuje tym sobie sympatię i wdzięczność mieszkańców wioski.
Policja tymczasem nie odpuszcza i nadal poszukuje porywacza. To nie koniec mocnych wrażeń, zaczyna dochodzić do morderstw, a spokojne życie mieszkańców zdominował strach. Co się stało? Komisarz Duhnfort ma nie lada orzech do zgryzienia. Morderca czai się, a jego oddech czują na plecach wszyscy mieszkańcy….
„Zapłata będzie śmierć” to doskonale napisany thriller, bardzo klimatyczny i trzymający w napięciu. Fabuła jest świetnie skonstruowana i przemyślana, a autorka tak skutecznie zwodzi nas, że finał był dla mnie zaskoczeniem. Bardzo ciekawie zaprezentowane są sylwetki bohaterów i społeczność wioski, jasnym i plastycznym językiem. Akcja rozwija się bardzo dynamicznie, a liczne zwroty mieszają w głowie czytelnikowi. Czytałam z zainteresowaniem i nie mogłam się oderwać. Doskonała lektura dla miłośników thrillerów i kryminałów, szczególnie skandynawskich. Mocne wrażenia – gwarantowane!
Książkę "Zapłatą będzie śmierć" możecie kupić w księgarni Fabryka
Nagłe zwroty akcji i zaskakujący finał, to coś dla mnie. Zachęcająca recenzja.
OdpowiedzUsuńCudowna książka i strasznie wciągająca.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam w jeden wieczór polecam każdemu