środa, 26 listopada 2014

Olive Kitteridge - Elizabeth Strout

Książka nagrodzona Pulitzerem w 2009 roku. W 2014 roku powstał na jej podstawie miniserial wyprodukowany przez HBO z Frances McDormand i Richardem Jenkinsem w rolach głównych. Obraz zachwycił krytyków na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Nigdy nie przeprasza. Arogancka, silna i bezceremonialna. Taka z pozoru jest Olive Kitteridge, surowa nauczycielka matematyki, oschła żona, despotyczna matka. Z okruchów codziennych wydarzeń można jednak stworzyć portret niejednoznacznej, fascynującej osoby. Poprzez losy Olive i innych mieszkańców niewielkiego miasteczka na Wschodnim Wybrzeżu autorka buduje mikroświat ludzkich lęków i pragnień. Prawda psychologiczna, mistrzowski warsztat i misternie skonstruowana narracja zjednały Elizabeth Strout uznanie zarówno krytyków, jak i czytelników.

okładka: miękka
Ilość stron: 344
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

"Olive Kitteridge" znana była wcześniej pod tytułem "Okruchy codzienności" - i wydaje mi się, że był to doskonały tytuł dla tej książki. Książka składa się bowiem z kilkunastu odrębnych opowiadań, powiązanych osobą Olive Kitteridge. To swoista mozaika okruchów codzienności, historii z życia wziętych, ukazujących różne ludzkie oblicza i uczucia. 

Kim jest tytułowa bohaterka? 
Olive Kitteridge jest nauczycielką matematyki, żoną aptekarza, pozornie pewną siebie, wręcz arogancką kobietą. Jest osobą surową, despotyczną i nieokazującą uczuć. Wydaje się być twardą i bezkompromisową osobą. Jednak, kiedy z każdą, przeczytaną stroną, poznajemy ją bliżej, ukazuje nam się obraz zupełnie innej osoby. Spogląda na nas współczująca i bardzo nieszczęśliwa kobieta. Jej postać pokazana jest na tle innych ludzi, na tle ich losów, pragnień i zdarzeń. 

Autorka ukazuje nam pełne spektrum ludzkich zdarzeń i emocji. Od miłości, przyjaźni, nienawiści, czy bezsilności, po zazdrość, radość, czy współczucie. To psychologiczne studium człowieczeństwa ukazane na tle prostych, codziennych zdarzeń. Głębokie, bardzo mądre i dające do myślenia. Emocje emanują z kart tej niepozornej książki. 
Elisabeth Strout stworzyła książkę zapadającą w pamięć i duszę czytelnika, pokazującą mu szeroki wymiar człowieczeństwa. Wcale nie dziwię się, że książka otrzymała nagrodę Pulitzera - należało się jej to w pełni!
Jeśli macie ochotę na mądrą, a przy tym ciekawą lekturę - polecam "Olive Kitteridge"!




1 komentarz:

  1. Słyszałam o serialu i wtedy dopiero dowiedziałam się o książce. Wydaje się bardzo ciekawa, więc prawdopodobnie ją przeczytam ;)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...