niedziela, 3 stycznia 2016

Krucyfiks - Chris Carter

Przyprawiający o dreszcze, mroczny i niepokojący thriller, który wbija w fotel i długo nie pozwala zasnąć. W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Przed śmiercią ofiarę okrutnie torturowano, a na koniec przywiązano ją za nadgarstki do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali. Kolana kobiety dotykały ziemi, jak podczas modlitwy, a na jej karku morderca zostawił podpis: tajemniczy symbol podwójnego krzyża. Ten sam, którego kilka lat wcześniej używał seryjny morderca ochrzczony przez media Krucyfiksem. Problem w tym, że przed dwoma laty Krucyfiksa złapano i stracono... Czy to możliwe, by naśladowca dotarł do szczegółów starej zbrodni, znanych tylko wąskiej grupie pracujących przy dochodzeniu policjantów? A może skazano wówczas niewłaściwego człowieka? Pracujący przy tamtym śledztwie detektyw Robert Hunter nigdy nie był przekonany, że udało się złapać prawdziwego mordercę. Kiedy więc pewnego dnia odbiera telefon i słyszy ten sam, znajomy i zniekształcony specjalnymi urządzeniami, głos, czuje, że koszmar sprzed dwóch lat odżywa na nowo, ze zdwojoną siłą. A morderca znów próbuje go wciągnąć w swą chorą grę.

Okladka: miękka
Ilośc stron: 424
Wydawnictwo: Sonia Draga
Cykl: Robert Hunter

Mocny, drastyczny i magnetycznie wciągający thriller. Jest tak znakomity, że jestem pod wielkim wrażeniem. Od pierwszych stron sprawia, że człowiekowi włosy stają na głowie. 

"Krucyfiks" to opowieść o brutalnym seryjnym mordercy, zwanym Krucyfiksem, którego śladem po raz kolejny rusza detektyw Robert Hunter. Czemu po raz kolejny? Przed laty Hunter prowadził już sprawę Krucyfiksa, morderca został tak nazwany, bo na szyi swoich ofiar zostawiał znak podwójnego krzyża. Jednak sprawca został ujęty, skazany, a sprawa zamknięta. Hunter miał wiele wątpliwości, bo ujęty morderca nie pasował mu do wizerunku perfekcyjnego mordercy, jakim był Krucyfiks. Jednak kiedy nagle zmarł w wypadku jego partner, ta sprawa przestała byc istotna. Została przecież zamknięta.
Teraz koszmar sprzed lat wydaje się powracać. Jest kolejna ofiara z krzyżem na szyi, odarta ze skóry kobieta. Jej widok wprawia w szok Huntera i jego nowego partnera, Garcię. Zostają oddelegowani do sprawy, mają działać dyskretnie i bardzo skutecznie. Jeśli Hunter miał jakiekolwiek wątpliwości, co do tożsamości mordercy, rozwiewa je telefon od niego. Koszmar sprzed lat wraca ze zdwojoną siłą, a partner Huntera trafia w łapy oprawcy. Kim jest tajemniczy Krucyfiks i co kieruje jego czynami? To musi wyjaśnić Robert Hunter. 

"Krucyfiks" to thriller z najwyższej półki, znakomicie napisany, klimatyczny i zupełnie nieoczywisty. Finał zaskakuje i szokuje czytelnika, jest zupełnie nie do odgadnięcia. Autor miał znakomity pomysł na powieść i wykorzystał go w 100%. Trudno było przewidzieć, co czeka nas na kolejnych stronach. Chris Carter zaskakiwał nas na każdym kroku i podsuwał mylne wątki. Aż trudno uwierzyć, że ta powieść jest debiutem pisarza. Jest tak dopracowana i znakomicie napisana, że porywa czytelnika i trzyma w napięciu aż do ostatnich zdań. Jestem pod dużym wrażeniem tej powieści i możliwości pisarskich Chrisa Cartera - chylę czoło i chcę więcej :)
Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów, szczególnie detektywa Roberta Huntera, którego zdążyłam już polubić i docenić, za jego niesamowitą inteligencję, umiejętności i oddanie sprawie.

Jeśli lubicie trzymające w napięciu, mocne i chwilami bardzo drastyczne thrillery - to Krucyfiks jest dla Was lekturą obowiązkową - polecam serdecznie!







2 komentarze:

  1. Brzmi intrygująco. Będę mieć na uwadze :) Pozdrawiam :)

    http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię historie o seryjnych mordercach więc z chęcią poznam Roberta Huntera. Cieszę się, że "Krucyfiks" jest bardzo nieprzewidywalny, to chyba najlepsza cecha dobrego thrillera. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...