Czy można wcielać się w różne postaci, nie tracąc swojej własnej tożsamości? W świecie przed Programem…
Siedemnastoletnia Quinlan McKee ma niezwykły dar i od lat z powodzeniem go wykorzystuje – niesie pocieszenie rodzinom zmarłych nastolatków. Pomaga krewnym przetrwać żałobę, wchodząc na pewien czas w rolę tych, którzy niedawno odeszli. Nosi ubrania i fryzury zmarłych, a obejrzawszy filmy i zdjęcia z ich udziałem, przejmuje ich zachowania. Czasem nawet zdarza jej się mylić swoją własną przeszłość z losami tych, których role odgrywa. Jest tylko jeden warunek: nie wolno jej się angażować emocjonalnie. Choć doskonale wie, że jest to surowo zabronione, to od kiedy stała się Cataliną Barnes, między nią a chłopakiem zmarłej dziewczyny zaczyna rodzić się więź. A to dopiero początek trudności. Bo gdy Quinlan poznaje prawdę o śmierci Cataliny, komplikacji przybywa. Ponieważ ta śmierć mogła nastąpić w wyniku epidemii…
Okładka: miękka
Ilośc stron: 432
Wydawnictwo: Feeria Young
Cykl: Program
"Remedium" to wstęp do "Programu", który czytałam jakiś czas temu. Trochę inny niż główny cykl, ale równie fascynujący i intrygujący. Nie spotkacie tutaj Sloane, ale poznacie Quinlan McKee.
Quinlan jest siedemnastolatką i pracuje.... Wykonuje dziwny zawód, staje się sobowtórem zmarłych i niesie pomoc ich rodzinom w ostatecznym pożegnaniu i pogodzeniu się ze śmiercią. Uczestniczy w Programie, który prowadzi jej ojciec. To bardzo trudna praca, wpływająca negatywnie na psychikę młodych ludzi. Granica pomiędzy sobą, a osobą, w którą się wcielają jest bardzo cienka i często się zupełnie rozmywa. Pomiędzy zadaniami sobowtórzy muszą odpocząć, odreagować i stać się znowu sobą, aby móc wcielić się w kolejną osobę.
Quinlan jest w tym naprawdę dobra, stara się sprostać oczekiwaniom ojca, ale czasem jest jej naprawdę trudno.... Tak jak teraz - skończyła jedno trudne zadanie, a okazuje się, że od razu musi wyruszyć na kolejne. Tym razem czeka ją wyzwanie - musi nie tylko zająć się rodziną zmarłej, ale i jej chłopakiem - takiego przypadku nie miała. Staje się Cataliną Barnes, nawet przefarbowuje włosy i... zaczyna kochać jej chłopaka. Quinlan zaczyna gubić się i chwilami nie wie, kim naprawdę jest. Kiedy odkrywa prawdę na temat śmierci Cataliny jest zszokowana. Jednak to nie wszystko - okazuje się, że jej własne życie to fikcja. Kim jest Quinlan McKee?
"Remedium" to prequel do cyklu Program - świetnie napisany i znakomicie uzupełniający całość. To doskonale zwieńczenie cyklu, rzucające jasne światło na całą opowieść i przybliżające przyczyny epidemii. Akcja mknie jak burza i porywa czytelnika. Jest po prostu niesamowita, ale również skłania do refleksji. Jak przemiany wpływają na psychikę młodych ludzi? Jak można skazać swoje dziecko na taką pracę? Pytań rodzi się wiele, a Autorka rozwiewa je po kolei - jednak wątpliwości pozostają. Zresztą sobowtórzy są spychani poza społeczeństwo i generalnie obracają się w swoim własnym towarzystwie, są traktowani jako gorsi ludzie - to jest straszne. A jednak, pomimo pogardy i braku akceptacji społecznej, nie brak chętnych na ich usługi. Przerażająca wizja świata!
Powieść jest napisana lekkim i bardzo przystępnym językiem - czyta się ją błyskawicznie, a oryginalna i wyrazista szata graficzna cyklu przyciąga uwagę i wzrok czytelników.
Remedium" to książka dla każdego - ciekawa, zajmująca, ale również skłaniająca do przemyśleń. Polecam serdecznie - warto!
Jakoś nie bardzo ciągnie mnie do tej serii. Chyba nie moje klimaty, ale może kiedyś mi się coś odmieni :D
OdpowiedzUsuńlitery-na-papierze.blogspot.com
Ostatnio jestem zmuszona darować sobie cykle (czas, czas!), ale fabuła brzmi interesująco. Zapiszę sobie gdzieś tytuł. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Może być ciekawie! :D
OdpowiedzUsuńZ książkami przy kawie