sobota, 21 kwietnia 2018

Ktoś ci się przygląda - Katarzyna Misiołek

Anna, radiowa dziennikarka, której nocny program „Randka w ciemno“ jest bardzo popularny wśród słuchaczy, mieszka z pięcioletnim synem w starym domu na krakowskim Podgórzu. Jest kobietą jakich wiele – rozwiedzioną samotną matką, która godzi pracę zawodową z opieką nad dzieckiem. W jej życiu nie dzieje się nic niezwykłego, aż do dnia, w którym odkrywa, że ktoś się koło niej kręci. Ktoś, kto ma klucze do jej domu. Ktoś zupełnie obcy, a może bliski? Ktoś, kto nie waha się naruszyć pewnych granic i być może ma złe zamiary… Anna zaczyna się bać. Ten, kto ją osacza, wciąż pozostaje w ukryciu. Anna gubi się w domysłach, powoli przestaje ufać nawet swoim bliskim. Nęka ją nowy sąsiad? Syn gruzińskiej gosposi o ponurym spojrzeniu? Były student, z którym miała przelotny romans? Jak wiele wiemy o ludziach, których spotykamy na co dzień? I czy to możliwe, że Anna, która bardzo źle zniosła swój niedawny rozwód, wszystko to sobie wyobraziła? Pozostawiona samej sobie, osamotniona po odejściu męża, wpada w paranoję, czy może jednak ktoś na nią czyha?

Okładka: miękka
Ilość stron:  320
Wydawnictwo: MUZA SA

Ostatnio w wielu nowościach literackich pojawia się tematyka podglądania i stalkingu. Katarzyna Misiołek przeniosła go na nasz rodzimy grunt i pokazała, jak takie sytuacje mogą wyglądać. Zaczynają się zwykle niewinnie i są ignorowane, kiedy zaczyna być groźnie nikt ofiarom nie wierzy, bo nie zadbały o dowody. Często takie sytuacje kończą się tragicznie i na reakcję jest już za późno.

Anna, główna bohaterka powieści Ktoś ci się przygląda, jest dziennikarką radiową, która prowadzi program Randka w ciemno. Kobieta wychowuje sama syna, jest rozwiedziona, mieszka z synem w starym domu na krakowskim Podgórzu. Wokół ma za sąsiadki rozwiedzione kobiety wychowujące dzieci, z którymi się przyjaźni. 
W okolicach dochodzi do serii brutalnych napaści i gwałtów na samotne kobiety w ich własnych domach. Informacja ta działa na podświadomość Anny, która przestaje czuć się bezpieczna we własnym domu. Ma wrażenie, ze ktoś ją obserwuje, ponadto dowiaduje się, że na firmowym koncie pojawił się stalker, który wysyła seksualne propozycje i i jest bardzo uciążliwy dla administratorów. Kiedy wreszcie ktoś wchodzi do domu, podczas gdy Anna bierze kąpiel - kobieta naprawdę zaczyna się bać o siebie i syna. Zgłasza sprawę na policję i czeka.... Boi się ... Czy to tylko jej wyobraźnia czy naprawdę ma tajemniczego wielbiciela?

Ktoś ci się przygląda to bardzo realna historia, która sprawia, że ciarki chodzą po skórze. Czytelnik zaczyna oglądać się za siebie i rozglądać wokół, czy nic złego się nie dzieje. Stalking jest ścigany prawem, ale bardzo trudno go udowodnić. Między zauroczeniem, a psychicznym napastowaniem jest bardzo cienka granica.... Ważne jest jedno - kiedy cokolwiek się dzieje należy to zgłosić na policję, nie bać się, nie wstydzić tylko walczyć o siebie. Niby takie proste, a czasem takie trudne.




3 komentarze:

  1. Przerażające jest to, że w zasadzie taka sytuacja może spotkać każdego... Nie poznałam jeszcze twórczości tej autorki, więc chętnie to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  2. To trudny temat, ale niestety coraz częściej się pojawiający...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie ciarki przeszły, jak czytałam tę recenzję. Pewnie sięgnę po tę książkę, ale po wakacjach. Na razie umilam sobie czas "Strażniczką miodu i pszczół" ;) :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...