Szokujące zakończenie! Niezwykle intrygujący thriller. Pięć lat walczyłaś o swoje życie. Jedna chwila zniszczy wszystko. Mam na imię Mia. Pięć lat temu mój mąż Zach popełnił samobójstwo. A studentka, z którą miał romans, zaginęła bez śladu. Wierzyłam w to do dziś. Do chwili, gdy moja pacjentka Alison w czasie sesji terapeutycznej powiedziała, że… Zacha zamordowano. A potem znikła. Kim naprawdę jest Alison i co wie o moim mężu? Wszystko okazuje się inne, niż myślałam. Moje życie rozpada się na kawałki. Czuję się, jakbym traciła zmysły. To, co odkrywam, jest coraz bardziej przerażające!
Okładka: miekka
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Burda Książki
Nie ufaj nikomu to thriller, który zaskakuje i pozostawia czytelnika w stanie zawieszenia. Nic tutaj nie jest oczywiste i proste. Przeszłość powraca po pięciu latach i wywraca rzeczywistość do góry nogami. Co jest prawdą? Już nie wiadomo....
Mia jest terapeutką, która samotnie wychowuje córeczkę. Jej mąż Zach, wykładowca na uczelni, popełnił samobójstwo w mieszkaniu swojej studentki. Dziewczyny nigdy nie odnaleziono, była tylko jej krew. Zach został uznany winny jej śmierci i rzekomo z tego powodu popełnił samobójstwo. Zostawił zdruzgotaną żonę i ludzi , którzy uwierzyli w jego winę i tą winą oskarżali również jego żonę. Mia pomaga ludziom, również takim, którzy przeszli to, co ona. Po latach stara się poukładać swoje życie, córka rośnie, a u jej boku pojawił się nowy towarzysz życia, Will.
Pewnego dnia w gabinecie Mii pojawia się nowa pacjentka, Alison, która okazuje się współlokatorką zaginionej studentki. Alison wyznaje, że Zach nie popełnił samobójstwa tylko został zamordowany. Jej tłumaczenie jest dość mętne i próbuje wciągnąć w sprawę swego partnera Dominica, znajomego Zacha. Mia nie wie już w co wierzyć, jej poukładane na nowo życie znowu się rozsypuje jak domek z kart. Spotyka się z Alison i próbuje dowiedzieć się prawdy. czy uda jej się wyjaśnić sprawę śmierci męża?
Nie ufaj nikomu to thriller psychologiczny, który jest napisany lekko i przystępnie, czyta się ją błyskawicznie i z dużą przyjemnością. Autorka dozuje napięcie, miesza czytelnikowi w głowie, aby zaskoczyć i zaszokować na finale. Finał jest zupełnie nieprzewidywalny i stanowi kwintesencję tej naprawde świetnie napisanej powieści. Polecam serdecznie!
Chciałabym w końcu poznać twórczość tej autorki. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała.:)
OdpowiedzUsuń