wtorek, 24 lipca 2018

Winne Wzgórze. Wiara - Dorota Schrammek

Poznajcie hygge po polsku! „Rzucić wszystko i wyjechać” – tą dewizą kierują się ludzie, którzy trafiają do niewielkiej malowniczej miejscowości położonej wśród drawskich jezior. Wyczerpani niepowodzeniem, nieszczęściem, śmiercią bliskiej osoby lub na przymusowym urlopie, marzą o innym życiu i miejscu dla siebie. Czy Winne Wzgórze okaże się przekleństwem, czy zbawieniem? Pierwszy tom nowego cyklu Doroty Schrammek to barwna opowieść o sile przypadku w naszym życiu, o tym jak brzemienne w skutki są nasze wybory, a przeszłość lubi wracać i burzyć ustalony porządek. To poszukiwanie równowagi pomiędzy pracą a odpoczynkiem, tęsknota za naturą i drugim człowiekiem. Czy bohaterowie potrafią to dostrzec?  W przygotowaniu kolejne tomy: Winne Wzgórze. Nadzieja i Winne Wzgórze. Miłość.

Format: e-book
Ilość stron:  304
Wydawnictwo: Szara Godzina

Na urlopie, na leżaczku nad basenem sięgnęłam po 1 tom z cyklu Winne Wzgórza Doroty Schrammek - dzięki Legimi mogę dobrać lekturę do nastroju - to rewelacyjne rozwiązanie dla książkoholików. Z Legimi nie zabraknie mi nigdy książek i nie martwię się nadbagażem w walizce :)

Bohaterami powieści są Dorota i Arek z synkami Jankiem i Pawełkiem. Los ostatnio rzucał im kłody pod nogi i więcej mieli kłopotów w życiu niż radości. Arek miał wypadek i jego rehabilitacja pochłonęła ich całe oszczędności. Postanowili odmienić swoje życie całkowicie - rzucić stare i przeprowadzić się. Na szczęście mieli dokąd, bowiem dostali do swojej dyspozycji dom po babci w Kuszewie koło Czaplinka. Dom był malutki i wymagał remontu, ale tutaj zaczęli budować nowe życie. Arek przejął miejscową restaurację, a Dorota znalazła pracę w miejscowej bibliotece. Nie przelewa im się, ale zaczynają wychodzić na prostą. Niestety, oddalili się od siebie... Dorota stale jest z chłopcami, a Arek wraca z pracy wieczorem. Coś go dręczy, a i Dorota martwi się, czy nie ma romansu z atrakcyjną menadżerką z restauracji. Wspiera jednak męża i zaczyna angażować się w życie restauracji - wprowadza wieczory tematyczne i regionalne przepisy, które przyciągają klientów. Niestety, umowa, którą podpisał Arek okazuje się niekorzystna i mężczyzna próbuje załatwić temat nie martwiąc Doroty - co odnosi zupełnie odwrotny skutek... Pierwszy tom kończy się dramatycznie i teraz z napięciu musimy czekać na dalsze losy naszych bohaterów.

W powieści oprócz Doroty i Arka, spotkacie również Tadeusza, który po latach pracy w Warszawie przenosi się na emeryturze do Kuszewa, gdzie posiada letniskowy dom - teraz dom całoroczny, pusty po śmierci jego partnerki. I na nim Kuszewo odciska swoje piętno, tak jak i na Lilianie, pracownicy korporacji, która przenosi się do Kuszewa, aby opiekować się babcią i tutaj poznaje inne rodzaj życia. Bez pośpiechu i ciągłej pogoni za pieniądzem. małe miasteczka zmieniają ludzi....

Hygge w Polsce też jest możliwe. Wystarczy znaleźć granicę w codziennym życiu. Niełatwe? Na pewno, ale warto próbować i zacząć od drobnych przyjemności. Ja doświadczyłam zmiany po przeprowadzce na wieś. Nadal muszę dojeżdżać do pracy, jednak kiedy wracam do domu czas zwalnia. Mogę pójść na spacer z psem, poczytać w ogrodzie i po prostu odpocząć. Spróbujcie - warto!



Książka dostępna jest w formacie e-book na Legimi.pl




1 komentarz:

  1. Wkrótce również będę czytała tę książkę i czuję, że będzie to dla mnie wielka przyjemność, ponieważ bardzo lubią pióro tej autorki jeszcze nigdy, nie zawiodłam się na żadnej Jej książce. 😊

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...