poniedziałek, 7 stycznia 2019

5. Małe Licho i tajemnica Niebożątka - Marta Kisiel

W pewnym starym, niesamowitym domu na uboczu, za wysokim ogrodzeniem, mieszka chłopiec imieniem Bożek, zwany też Niebożątkiem, który nigdy nie jest sam. Bo oprócz starej skrzyni ze skarbami i najfajniejszej mamy pod słońcem ma też najprawdziwszego anioła stróża… a pod jego łóżkiem mieszka potwór, który ciągle podkrada mu kapcie. Nadchodzi jednak dzień, kiedy Bożek musi wreszcie opuścić swój niezwykły dom i poznać lepiej świat po drugiej stronie ogrodzenia — świat bez szumu anielskich skrzydeł i uścisku potwornych macek. Tylko czy jest na to gotowy? I czy sam świat również jest gotowy na Bożka oraz wielką tajemnicę, jaką skrywa chłopiec? 
 
Okładka: miękka
Wydawnictwo: Wilga 
 
Marta Kisiel i jej Licho zwojowały mnie bez reszty - uwielbiam całym sercem  Dożywocie i Siłę niższą, ale bardzo cenię również pozostałe książki Marty Kisiel i sięgam po nie  "w ciemno" i zawsze wypatruję kolejnych.

Wczoraj wieczorem przeczytałam cudowną bajkę, bo tak bym nazwała Małe Licho i tajemnicę Niebożątka, bajkę dla dużych i małych czytelników, bajkę, która zwojuje wasze serca.
Tym razem znowu trafiamy do niesamowitego domu prowadzonego przez Konrada, gdzie mieszka Niebożątko vel Bożek z mamą, wujkiem Turu, Lichem i całą plejadą postaci nie z tej ziemi. Żyją w wielkiej symbiozie i nie brakuje im zupełnie świata zewnętrznego. Niebożątko wyrosło na sporego Bożka, który do tej pory uczony był w domu przez mamę i Konrada, a jego anioł stróż Licho w swoich bamboszkach zawsze stoi obok. Jednak zdaniem Konrada, Bożek powinien pójść do szkoły, poznać inne dzieci i zacząć uczyć się żyć również poza domem. Pomysł ten spotyka się ze sporym oporem, jednak finalnie Bożek idzie do szkoły. Wszyscy obawiają się jednego, że zniknie.... Bożek jest bowiem półczłowiekiem i półwidmem i kiedy zaśnie to zdarza mu się zniknąć, ale zawsze wraca. A właściwie wracał - do tej pory.... Pewnego dnia bardzo zdenerwował się i zniknął, co wyczuło od razu Licho i poinformowało rodzinę. Jednak tym razem Bożek zniknął i nie potrafił wrócić, więc to rodzina postanowiła go odnaleźć.

Małe Licho i tajemnica Niebożątka to niesamowita opowieść, która rozgrzewa serca czytelników, bawi i wzrusza. Historia stworzona przez Martę Kisiel i jej magiczni bohaterowie jest unikatowa i podbija serca wszystkich czytelników, nieważna tutaj jest płeć i wiek - wszyscy kochają Licho, wszyscy kochają Bożka, a i wielu kocha bardzo specyficznego Konrada :)
Myślę, że gdyby na półkach bibliotecznych byłoby więcej takich opowieści, to na pewno więcej ludzi sięgałoby po książki. Jeśli młody człowiek sięga po książkę i ona zapada mu w pamięć, to szuka kolejnych i zaczyna czytać - a to przecież jest takie ważne w życiu!  
Polecam gorąco i z całego serca cały cykl o Lichotce, Lichu, Niebożątku i Konradzie!!!!
 
 

2 komentarze:

  1. Może kiedyś skuszę się na tę książkę, zapisałam tytuł na listę do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele dobrego słyszałam już o tej autorce. Koniecznie muszę się kiedyś skusić :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...