niedziela, 12 maja 2019

66. Jeszcze się kiedyś spotkamy - Magdalena Witkiewicz

Są takie historie, które zostają w nas na zawsze. Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy.Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwile. Ile razy zadawali sobie pytania jak potoczyłoby się ich życie, gdyby nie wojna? Adela, Franciszek, Janek, Rachela, Joachim i Sabina mieli wielkie plany i marzenia. Przeżywali pierwsze miłości i prawdziwe przyjaźnie. Nie było ważne, że ktoś ma nazwisko żydowskie, niemieckie czy polskie. Po prostu byli przyjaciółmi. Wojna zmieniła wszystko. Wiele lat później, wnuczka Adeli, Justyna, przeżywa kryzys małżeński. Dopiero wówczas poznaje historię swojej babki i jej przyjaciół. Historię, która zmienia ją na zawsze. Wzruszająca opowieść o różnych obliczach miłości wykradzionych wojnie, życiowych wyborach i rodzinnych tajemnicach, które wpływają na nas bardziej niż myślimy. Bo to, kim jesteśmy nie zależy wyłącznie od naszych genów, czy wychowania, ale również od przeżyć naszych przodków. Od wszystkich tajemnic, które krążą w naszych rodzinach do kilku pokoleń wstecz.

Format: ebook
Ilość stron:  450
Wydawnictwo: Filia
 
Lubię twórczość Magdy Witkiewicz i sięgam po jej książki, lekkie i przyjemne, odprężające, jednak ostatnia powieść jest inna - głęboka, wzruszająca i zapadająca w pamięć na długo. To jedna z tych historii, których się szybko nie zapomina - to faktycznie, jak napisało wielu, najlepsza dotychczas powieść Magdaleny Witkiewicz.

Jeszcze się kiedyś spotkamy to saga rodzinna, która chwyta za serce i pokazuje jak podobne do siebie są  losy babci i wnuczki, pomimo, że dzieli je pokolenie, żyją w innych czasach, ale dylematy życiowe mają bardzo podobne. Wnuczka stara się wyciągnąć wnioski, aby nie popełnić więcej błędów, jest to bardzo trudne, bo Justyna nie lubi i nie umie podejmować decyzji. Walczy sama ze sobą.... Losy babci Adeli i jej wnuczki Justyny poznajemy na przemian, wątki przeplatają się i jeszcze mocniej widać podobieństwo zdarzeń, które przydarzają się tym dwóm kobietom.
 
Adela spotkała swe miłości w czasie wojny. Celowo używam tutaj liczby mnogiej, bo ta kobieta całe  życie byłą rozdarta i kochała dwóch mężczyzn. Jej ukochany mąż trafił na front i zaginął, jednak nie dostała informacji, że nie żyje. I tak Adela czekała na swego Franka, mając u boku kochającego ją przyjaciela Franka, Janka i dwójkę swoich dzieci. To Janek wspierał ją w trudnych chwilach, to jemu się zwierzała i spędzała z nim czas - był zawsze obok,  ale obok nich jak cień tkwił przez lata Franek, a raczej jego cień.

Justyna trwała w podobnym zawieszeniu, kiedy jej chłopak zdecydował się na wyjazd do USA, aby zarobić dla nich pieniądze. Z pół roku, zrobił się rok, potem dwa, a ich związek stał się związkiem telefoniczno-mailowym. Justyna trwała w oczekiwaniu i kochała Michała, żyła jak zakonnica, aż przyjaciółka zaczęła wypychać ją do ludzi. Pojawili się mężczyźni, lecz Justyna nigdy nie dopuściła ich do siebie blisko, bo był przecież Michał...w USA. Do czasu, kiedy poznała Konrada ... I to ona była rozdarta pomiędzy mężczyzną, który był zawsze obok i tym, który był daleko, ale któremu obiecała, ze będzie czekać. Zauważacie rodzinne podobieństwo do babci? Justyna również dokonała wyboru - czy był on dobry? Na pewno dla niej trudny....

Magdalena Witkiewicz stworzyła powieść, która wzrusza, skłania do refleksji i na długo zapada w pamięć. Opowieść jest pełna tajemnic wpisanych w wojenną zawieruchę, pełna emocji i całego spektrum ludzkich losów. Czyta się ją jednym tchem z wypiekami na twarzy. Piękna!





Książka dostępna jest w formacie e-book na Legimi.pl

4 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że będzie mi dane sięgnąć po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory czytałam dwie książki Witkiewicz.. Tę też mam w planach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nigdy nie czytałam książek tej autorki, muszę to zmienić.
    Dodaję bloga do obserwowanych :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsza powieść Witkiewicz? No to narobiłaś mi ochoty! Bardzo lubię jej twórczość i chyba najlepiej wspominam "Cześć, co słychać?". Cieszę się, że ta powieść ma konkurencję... chętnie zobaczę, czy jest jeszcze lepsza. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...