środa, 21 października 2020

139. Błękitny dom nad jeziorem - Katarzyna Janus

Antonina, młoda bibliotekarka bujająca w obłokach, niespodziewanie dziedziczy stary dom na Mazurach. Chce założyć w nim pensjonat. Spotyka Jakuba Lange, mężczyznę mającego za sobą trudną przeszłość. Pewnej nocy ratuje Jakuba, samotnie żeglującego podczas mazurskiego sztormu. Kuba pomaga Tosi remontować dom. Zawiązuje się między nimi nić sympatii, która powoli przeradza się w głębsze uczucie. Z czasem do pensjonatu wprowadzają się inne zagubione dusze. Samotna, pobita przez chłopaka Zosia oraz Paulina, ciężarna studentka. Kolejny raz okaże się, że los dla wszystkich przewiduje szczęśliwe zakończenia, trzeba tylko zdobyć się na odwagę, by podążyć nieznaną ścieżką. Gdzieś tam, może tuz za rogiem, czeka szczęście.
 
Okłądka: miękka
Ilość stron:  336
Wydawnictwo: FILIA
 
 
 Po książki pani Janus sięgam chętnie, przynoszą ukojenie i relaks po ciężkim dniu. Są klimatyczne, pełne optymizmu, a przy tym bardzo prawdziwe, bo opowiadają historie o losach zwyczajnych ludzi, takich jak my.

Błękitny dom nad jeziorem to opowieść o losach Tosi, singielki, która pracuje w bibliotece i mieszka sama z kotem. Jest niepozorną osobą, taką, na którą nie zwraca się uwagi. Ma swój stały układ dnia i nie lubi zmian.Pewnego dnia otrzymuje wiadomość, ze odziedziczyła domek na Mazurach wraz z całkiem niezłą sumką po krewnej. W jednej chwili pakuje się i wyrusza do Mrówek, a jej podróż trwa prawie 10 godzin. Jest wyczerpująca, jednak jak widzi swój domek wstępuje w nią nowy duch. Załatwia formalności, zaczyna sprzątać i jest zauroczona domem - chce tuta zostać. Przypadkiem poznaje biznesmena, Jakuba, który podaje się za lokalnego mieszkańca i zaczyna pomagać jej w remoncie. Mężczyzna jest bogaty, jednak znalazł się na życiowym zakręcie i praca fizyczna jest dla niego zbawieniem. Pewnej nocy Tosia ratuje go przed utonięciem i śmiercią i powoli zbliżają się do siebie, jednak ciągle między nimi są niedopowiedzenia. Z czasem ich znajomość się zacieśnia, Tosia porządkuje swoje sprawy w Lesznie i przenosi się na Mazury, znajduje nową pracę i planuje otwarcie w domu pensjonatu. Jest pełna marzeń, kwitnie i pięknieje w oczach. Na skutek nieporozumień drogi jej i Jakuba się rozchodzą, aby znów się splatać. Ich życie zmienia się, a dodatkowo odkrywają, że łączy ich daleka przeszłość....

Katarzyna Janus snuje piękne opowieści, które wzruszają i niosą pokłady dobrej energii. Losy jej bohaterów są pokręcone, jednak pokazuje nam wyraźnie, że warto walczyć o swoje szczęście w życiu. Cała opowieść nakreślona jest w fantastycznych mazurskich klimatach, a błękitny dom wabi i przyciąga czytelnika  do swego wnętrza. Polecam gorąco!

 

2 komentarze:

  1. Wątpię, że po nią sięgnę, choć twoja recenzja naprawdę zachęca by przeczytać tę książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli będę miała okazję przeczytać tę książkę, to. na pewno to zrobię. 😊

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...