niedziela, 22 listopada 2020

151. Paprocany - Paulina Świst

W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha afera: kilku policjantów miało rzekomo zgwałcić prostytutkę. Pokrzywdzona jako głównego sprawcę wskazuje Krzysztofa Strzeleckiego - wzorowego funkcjonariusza i w ogóle człowieka "do rany przyłóż". Strzelecki twierdzi stanowczo, że jest niewinny, ale zostaje odesłany na przymusowy urlop. Jedyną osobą, która bez zastrzeżeń wierzy w jego niewinność jest jego szef. Niestety, on sam też ma kłopoty, a konkretnie nie tyle on, co jego przybrana córka, która mocno niepokoi się losem swojej 18-letniej bratanicy. Dziewczyna była zawsze tzw. "trudnym dzieckiem", rodzice już dawno wywiesili białą flagę. Wielokrotnie na długo znikała z domu; teraz też przepadła bez śladu, ale jej ciotka jest przekonana, że tym razem chodzi o coś poważnego, konkretnie o porwanie. Urlopowany Strzelecki chwilowo dysponuje nadmiarem wolnego czasu, więc jej ojczym prosi go o pomoc w prywatnym śledztwie. Tropy wydają się prowadzić do Paprocan - jeziora w Tychach, popularnego na Śląsku miejsca wypoczynku. 
 
Okładka: miękka
Ilosć stron:
Wydawnictwo:  MUZA SA 
 
 Paulina Świst to ewenement na polskim rynku wydawniczym. Pisze świetne thrillery z motywem adwokackim, które aż kapią od seksu i erotyki, a przy tym są dobrze napisane i często czytane. Ja bardzo lubię jej książki są relaksujące, a jednak mają element napięcia i niedopowiedzenia, które lubię.  W końcu to thrillery, a więc obok seksu znajdziecie tutaj zbrodnię, gangsterki światek oraz adwokatów, policjantów i prokuratorów. Jak się okazuje w Paprocanach, niektórzy policjanci niewiele różnią się od gangsterów...

W Komendzie Policji w Tychach, doskonały policjant, Krzysztof Strzelecki, zostaje zawieszony przez Biuro Spraw Wewnętrznych, ponieważ został oskarżony przez prostytutkę o brutalny gwałt. Każdy, kto zna Strzeleckiego, wie, że to nieprawda. Nie wierzy w to jego szef, który pomimo zawieszenia kieruje go do swej pasierbicy, znanej adwokat, która poszukuje zaginionej bratanicy. Krzysztof spotyka się z Zosią i pomiędzy nimi zaczyna się emocjonalny rollercoaster. Niegrzeczna dziewczynka i grzeczny chłopak działają na siebie jak płachta na byka, ale swoje śledztwo skierowane na poszukiwanie Kai prowadzą wzorowo. Kaja zaczęła się spotykać z mężczyzną poznanym na Tinderze i tym tropem podążają Zosia i Krzysiek. Zosia zostaje też adwokatem Krzyśka w wewnętrznym oskarżeniu. Okazuje się, że w międzyczasie zostaje znaleziona brutalnie zamordowana i zgwałcona dziewczyna, która była widziana z tinderowym znajomym Kai. Atmosfera robi się gorąca, a jak się okazuje sprawa Kai i Krzyśka mogą być ze sobą powiązane. Tropy prowadzą do gangsterskiego światka, a Zosia i Krzysiek tkwią w tym po uszy...
 
Paprocany to ekscytujący i pełen zwrotów akcji thriller erotyczny.  Świetnie napisany,  poukładany, a sprawa porwania jest tutaj zdecydowanie pierwszoplanowa, zaś sceny erotyczne stanowią jej dopełnienie i dodają całości pieprzyku. Zdecydowanie doskonale zostały tutaj proporcje wagi tematów i to mi się podoba u pani Świst, a znajomość światka adwokackiego sprawia, ze jej powieści są bardzo prawdziwe. Mnie się podobała - polecam!




 
 
 
 
 
 

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...