68/2022 Zimna sprawa - Katarzyna Bonda

To najdziwniejsze i najbardziej przerażające śledztwo, w jakim Hubert Meyer brał udział. W podziemiach zabytkowej willi na poznańskim Sołaczu policja odkrywa zwłoki kobiety i trójki dzieci. Osobliwy sposób pochówku wskazuje na mord rytualny. Mieszkańcy tego domu od lat uznawani byli za zaginionych (tytułowy cold case). Śledczy wszczynają poszukiwania ojca zamordowanej rodziny – Gustawa Garbarczyka, który, jak wynika z nieoficjalnych informacji, był członkiem sekty. Hubert Meyer po strzelaninie w Narwi nie ma spokojnego sumienia. By zagłuszyć poczucie winy ucieka w pracę. Pionierski Wydział Wsparcia Dochodzeń, który doświadczony profiler ma za zadanie stworzyć, przyciąga najzdolniejszych detektywów z całego kraju. Jeden z nich – aspirant Grzegorz Kaczmarek – jest zaangażowany osobiście w sprawę zaginięcia Garbarczyków. Znał Gustawa i nie wierzy w jego winę. Prosi Huberta o pomoc w rozwikłaniu zagadki masakry na Sołaczu. Kiedy profilerzy przyjeżdżają do Poznania, okazuje się, że to dopiero wierzchołek góry tajemnic. Siostra poszukiwanego Gustawa Garbarczyka otrzymuje przesyłkę z odciętymi dłońmi. Tajemnicze zgromadzenie religijne, które łączy wszystkie ofiary, okazuje się być zarazem rodzajem syndykatu. Meyer z Kaczmarkiem napotykają mur milczenia, a kolejni przesłuchiwani giną w rytualnych kokonach. Czy profiler jest w stanie doprowadzić tę sprawę do końca, skoro świadkowie wolą śmierć niż ujawnienie prawdy?

Okładka: miękka

Ilość stron:  352

Wydawnictwo: MUZA SA

Cykl: Hubert Meyer

Cykl o Hubercie Meyerze, profilerze policyjnym, należy do moich ulubionych spośród cyklów napisanych przez Katarzynę Bondę. Meyer jest specyficznym człowiekiem, albo się go wielbi albo nienawidzi. Wrogów mu nie brakuje, jednak on kocha swoją pracę. Ostatnio został mocno doświadczony przez los, kiedy zginęła jego ukochana Weronika Rudy, a on teraz zmuszony jest współpracować z jej mężem, ministrem Czajkowskim, i tworzyć nową specjalistyczną jednostkę, Wydział Wsparcia Dochodzeń, której za zadanie jest wspierać lokalne struktury policyjne od strony profilowania przestępców. Na dniach wielkie otwarcie jednostki, a jak zwykle niepokorny Meyer zostawia swoich pracowników i rusza wyjaśniać sprawę ciał znalezionych na poznańskim Sołaczu.  Sprawa jest niezwykle skomplikowana, powiązana ze zniknięciem przed laty rodziny Garbarczyków, jednej z tak zwanych cold case czyli zimnych spraw, spraw zamkniętych nierozwiązanych,  a ponadto mocno wyczuwa się tutaj wpływy sekt i znalezione ciała wyglądają jak poddane jakimś rytuałom religijnym. Trop z jednej strony wiedzie do Gucia Garbarczyka, który zniknął bez śladu oraz do jego siostry Klary, mieszkającej w Niemczech, której mężem jest przywódca sekty. Tajemnicze zgromadzenie jest również swoistym syndykatem zbrodni i pralnią majątków jego członków. Policja z jednej strony ma do wyjaśnienia zniknięcie bez śladu rodziny Garbarczyków, a z drugiej ciała znalezione w ich domu, bynajmniej nie należące do nich. Meyer współpracuje z policją poznańską, czym czasem naraża się ministrowi, jednak taką ma naturę, jest przekorny, ale zawsze dąży do celu, czyli do wyjaśnienia sprawy. Czy tym razem uda mu się rozwiązać i tę zagmatwaną sprawę z przeszłości? Przekonajcie się sami!

Zimna sprawa to jeden z lepszych tomów o perypetiach Huberta Meyera, porywający, intrygujący i mało przewidywalny. Intryga goni intrygę, a pozornie zupełnie równe wątki splatają się w spójną opowieść, która zaskakuje czytelnika na finale. Doskonale się czytało!