poniedziałek, 13 czerwca 2011

Theresa Revay - "Wszystkie marzenia świata", Nora Roberts - "Posłanie z róż" - przeczytane na weekend

"Wszystkie marzenia świata" Theresa Revay
Druga część opowieści o dramatycznych losach rosyjskiej arystokratki Kseni Ossolin i niemieckiego fotografa, antyfaszysty Maksa von Passau, obejmuje lata 1945–1955.
Ksenia wyjeżdża do Berlina, by odnaleźć Maksa: czy jej ukochany przeżył? Natasza, córka Kseni, wciąż nie wie, kto jest jej prawdziwym ojcem. Jak po koszmarze wojny będą żyć Lili i Felix, para Żydów ocalonych przez Ksenię? Co zrobi Axel, bratanek Maksa, wstrząśnięty faktem, że jego ojciec był nazistą? Rodzą się nowe problemy, ale i nowe miłości, a wszystko w doskonale oddanej atmosferze nadziei powojennego dziesięciolecia.
 

Bardzo dobra II część książki "Biała Wilczyca" - nie jestem w stanie określić czy bardziej podobała mi się I czy II część. Świetnie się czyta! Szczególnie ciekawe jest pokazanie czasów II wojny światowej w Berlinie oczami antynazisty, jakim jest Maks von Passau. POLECAM - warto!

  "Posłanie z róż" Nora Roberts
„Posłanie z róż” to druga część kwartetu weselnego Nory Roberts, opowiadającego o czterech przyjaciółkach z dzieciństwa, które wspólnie prowadzą „Przysięgi”, jedną z najlepszych agencji ślubnych w Connecticut, i marzą o wielkiej miłości.

Emma Grant odpowiada w firmie za dekoracje kwiatowe. Wkłada w ich przygotowywanie całe serce, a szósty zmysł podpowiada jej, jakie kompozycje uszczęśliwią panny młode w tym najważniejszym dla nich dniu. Ale kiedy interes kwitnie w najlepsze, życie uczuciowe Emmy więdnie… Na szczęście tylko do czasu. Wkrótce bowiem kobieta odkrywa, że jej wieloletni przyjaciel, przystojny architekt Jack Cooke, darzy ją czymś znacznie więcej niż przyjaźnią.

Problem polega na tym, że Emma od zawsze marzyła o romansie rodem z powieści, a Jack nigdy nie był zwolennikiem długotrwałych związków… Czy Emmie uda się przezwyciężyć przyzwyczajenia Jacka i przekonać go do związku? Czy oboje zdołają pójść na kompromis, by zbudować wspólną przyszłość?

Lekka i przyjemna lektura na weekend, szybko się czyta. Lubię styl pisania N.Roberts - stanowi dla mnie odskocznię od bardziej skomplikowanych książek. Kiedyś czytałam I część tej serii o przyjaciółkach, które mają firmę zajmującą się organizacją ślubów - teraz trafiłam na II część i przeczytałam z przyjemnością. Dobra lektura na letnie lenistwo .

2 komentarze:

  1. Theresa REVAY MNIE ZAINTRYGOWAŁA, LUBIĘ CZYTAĆ KSIĄŻKI O LOSACH INNYCH LUDZI.)

    OdpowiedzUsuń
  2. co do drugiej książki, kończę ją czytać i zgadzam się z Tobą -miła odskocznia od szarej rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...