piątek, 9 września 2011

Zwiastun burzy. II tom Wojen Wikingów - Bernard Cornwell

Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody dziedzic ziem zajętych przez Skandynawów Northumbrii, nie wie, po której stronie walczyć. Z Duńczykami wiążą go przyjaźnie i pogańska religia. Z kolei saskiemu królowi Alfredowi przysiągł wierność… Od woli Uhtreda oraz jego poczucia lojalności będzie zależało, kto zwycięży w tej cały czas od nowa wybuchającej wojnie.
Losy Alfreda i Uhtreda ciągle się splatają, choć obaj nie są z tego powodu zadowoleni. Ale w ciężkich czasów sprzymierzeńców się nie wybiera. Czy jednak rozmodlony król jest w stanie zawierzyć jawnemu poganinowi? Tylko współdziałanie tych dwóch ludzi może zapewnić Anglii przetrwanie.
Pojedynki, wizje pogańskich wieszczek, bitwy, zdrady i pościgi – oto świat bohaterów Zwiastuna burzy.

"Zwiastun burzy" to drugi tom serii "Wojny Wikingów". Ponownie spotykamy się z sympatycznym Uthredem, teraz już 21-letnim mężczyzną, którego jako 10-latka porwanego przez Wikingów poznaliśmy w "Ostatnim Królestwie". Bretania cieszy się zwycięstwem nad Duńczykami, ale wojna jeszcze nie jest skończona. 
Uthred jest rozdarty pomiędzy lojalnością i wiernością wobec Alfreda, a przyjaźnią i religią, która wiąże go z Duńczykami. Od jego woli i wyboru zależy, kto będzie ostatecznym zwycięzcą wojny. Co wpłynie na wybór Uthreda - serce czy rozum?  Przeczytajcie sami ! Warto!

Prosty język, barwne opisy i ciekawe sploty akcji to wielkie atuty pisarstwa Bernarda Cornwella - dzięki niemu pokochałam powieść historyczną, którą najczęściej omijam, bo denerwuje mnie język, którym jest pisana. 
Sposób, w jaki autor pokazuje uczucia, rozterki czy też bajeczne opisy bitew sprawia, że czujemy się jakbyśmy sami byli jednym z bohaterów. Cornwell daje nam czas na śmiech i zabawę, ale również na przemyślenia.

Książka jest świetnie napisana, trudno się od niej oderwać - pozostaje nam tylko grzecznie czekać na kolejne tomy "Wojen wikingów" i cieszyć, że to nie koniec tej fascynującej historii :)

"Wojny wikingów" polecam wszystkim miłośnikom książek historycznych, ale również miłośnikom po prostu świetnych książek !

Bardzo dziękuję Instytutowi Wydawniczemu ERICA za przesłanie książki oraz umożliwienie mi jej przeczytania !


5 komentarzy:

  1. Mam w planach zapoznanie się z tym autorem, więc pewnie i do tej pozycji zajrzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie Ci go polecam - ja nie przepadam za książkami historycznymi, ale Cornwella uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy wiadomo może kiedy pojawi się tom 3?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja niestety nie wiem, ale czekam z niecierpliowścią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna książka i inne tego autora też czytałam z prawdziwą przyjemnością. Jedynie "Fortu nad zatoką" jakoś nie udało mi się przeczytać. Inna epoka, inny styl, jakby napisał ją ktoś zupełnie inny. Nie wiem skąd to wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...