wtorek, 25 października 2011

Rzeka zimna - Magdalena Kawka

Małe miasteczko nad rzeką zasypane śniegiem, spokojne i urokliwe. Sceneria jak z sielankowego serialu. Czy w takim miejscu mogą dziać się rzeczy, od których włosy jeżą się na głowie, a dusza zaczyna wątpić w istotę człowieczeństwa?
Młoda kobieta, Tamara, przyjeżdża do Grzmotów w nadziei odnalezienia matki, poczytnej pisarki, która jakby „rozpłynęła się w powietrzu”. Od dłuższego czasu nikt jej nie widział, z nikim się nie kontaktowała. Pozostał po niej jedynie pusty dom, biurko z otwartym laptopem i głodny kot.
Tamara próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia, ale niespodziewanie wplątuje się w dramatyczne wydarzenia, przy których duch myśliwego ukazujący się na torach jest tylko niewinną igraszką i miejscowym kolorytem, ponieważ najgroźniejsze demony nie muszą pochodzić z zewnątrz…

Okładka: miękka
Ilość stron: 320
Wydawnictwo : Wydawnictwo SOL


Po raz pierwszy miałam do czynienia z pisarstwem Magdaleny Kawki i na pewno nie ostatni! Gdy wzięłam książkę do ręki, okładka (bardzo ładna!) skojarzyła mi się z kryminałem... Kiedy zaczęłam czytać "wpadłam jak śliwka" w świat stworzony przez panią Magdę - niesamowity klimat, ciekawa forma, świetna fabuła.

"Rzeka zimna" to po troszę powieść psychologiczna, po troszę kryminał  i jeszcze wszystko zabarwione nutą fantastyki - zaciekawiłam Was?

Książka jest przemyślana  i dopracowana w szczegółach. Ciekawa forma i porywająca, wielowątkowa fabuła wciąga od pierwszych stron. Jak już zaczęłam ją czytać - to skończyłam u fryzjera, bo szkoda mi było ją zostawić w domu :)

"Rzeka zimna" rozwija się stopniowo - najpierw poznajemy matkę i córkę oraz trudne relacje pomiędzy nimi, potem rozpoczyna się poszukiwanie zaginionej pani Małgorzaty przez córkę, a pod koniec mamy jeszcze aferę adopcyjną i handel organami - mocne uderzenie. Czym bardziej zagłębiamy się w książkę - tym więcej się dzieje!

Tamarę poznajemy w jej paryskim mieszkaniu i kwiaciarni, kiedy udaje się na imprezę  rodzinną do teściów. Jej mąż, Cyryl, jest Francuzem i zajmuje się antykami - również na ich związek cieniem kładą się relacje Tamary z matką.
Matka Tamary, Małgorzata, jest pisarką, która przeprowadziła się do nadmorskiej miejscowości i tam ukrywa się przed światem i pisze. Córka zawsze miała jej za złe, że pisanie i książki są dla pisarki ważniejsze niż wlasna córka.... Ich relacje są bardzo dalekie i chwiejne, brak ciepła i zażyłości...
Tamara zostaje zaalarmowana przez przyjaciółkę matki z wydwnictwa, Weronikę, że z Małgorzatą od dłuższego czasu nie ma żadnego kontaktu. Córka przylatuje do Polski - w domu matki znajduje otwarty laptop, kubek ze starą herbatą i wszystkie rzeczy matki na swoim miejscu (pieniądze, dokumenty, ubrania, samochód...), tylko jej samej nigdzie nie ma. Nawiązuje znajomość z sąsiadką, Agatą, i rozpoczyna poszukiwania. Prywatne śledztwo sprawia, że zaczyna poznawać swoją matkę z zupełnie innej strony.... Przyjeżdża Weronika i pomaga jej w poszukiwaniach. Na drodze Tamary pojawia się mężczyzna, przy okazji wplątuje się w aferę adopcyjną i prawie umiera - akcja rozwija się błyskawicznie !

Czy Tamarze uda się odnależć matkę? Do czego doprowadzą ją zgromadzone fakty? Jak to wpłynie na jej związek z mężem? Trudnych pytań jest wiele - rozwiązanie stanowi książka "Rzeka zimna".

Szalenie mi się podobała - jest rozbudowana i świetnie napisana, wątki łączą się w jedną ciekawą opowieść. Pojawiają się również duchy :)
Powieść to studium trudnej relacji matki i córki, gdzie koniec wyciska łzy.... Patrzymy na ich związek, zarówno ze strony odczuć matki, jak i córki, trudno trzymać stronę jednej z nich. To bardzo mądra historia, dająca wiele do myślenia. Pełno tutaj uczuć i emocji....
Wątek kryminalny trzyma w napięciu do ostatnich stron i zadziwia rozwiązaniem.

"Rzeka zimna" to intrygująca powieść, ktora łączy w  sobie wiele gatunków - powieść obyczajową, psychologiczną, kryminał, thriller i fantastykę, a nawet nutkę romansu. Każdy znajdzie coś dla siebie!
Bardzo mi się podobała ! Ta książka połączyła wszystko, co lubię!  Polecam!

Za książkę bardzo dziękuję pani Lidii z Wydawnictwa SOL

3 komentarze:

  1. Książka wydaje się interesująca, więc skoro zachęcasz... Czemu nie:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz od paru dni ta książka za mną chodzi, i jak tylko będzie okazja to na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba się skuszę.Ciekawa recenzja!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...