sobota, 31 grudnia 2011

Biedny Tom już wystygł - Maureen Jennings

William Murdoch dowiaduje się, że podczas nocnego obchodu zaginął konstabl Wicken, młody mężczyzna, którego cenił i lubił. Natychmiast wyrusza na jego poszukiwanie. Podąża rutynową drogą konstabla patrolującego swój rewir, sprawdza zakamarki, szuka śladów, zagląda do opuszczonych domów. W jednym z nich znajduje martwego Wickena z raną postrzałową głowy. Obok niego zaś leży karteczka z napisem: „Życie bez twojej miłości jest nie do zniesienia. Wybacz mi”. Tak zaczyna się historia zawiłego dochodzenia.
Biedny Tom już wystygł to trzecia z serii siedmiu książek o kanadyjskim detektywie, ukazujących wiernie realia Toronto z końca XIX wieku. Obdarzony dużą wiedzą i intuicją detektyw Murdoch jest niezwykle oddany swej pracy i wykorzystuje w niej najnowsze zdobycze kryminalistyki. Ten nieśmiały, samotny i doświadczony przez los miłośnik jazdy na rowerze musi się wykazywać stanowczością i odwagą, kiedy śledztwa prowadzą go w najmroczniejsze zakamarki ludzkich dusz, skrytych pod pozorem konwenansów

Okładka:   miękka ze skrzydełkami
Ilość stron:   358
Wydawnictwo:   Oficynka

Ledwie skończyłam kryminał dziejący się w przyszłości (Winny Niewinny), a już cofam się w czasie do XIX w. czytając kolejny kryminał dziejący się tym razem w przeszłości. Różnica w metodach śledczych - kolosalna!

Ale zacznijmy od początku. 
"Biedny Tom już wystygł" to trzecia część serii opowiadającej o przygodach detektywa Williama Murdocha. To samotny, odważny i bardzo skrupulatny śledczy, jednak jak każdy człowiek ma swoje słabości, np. boi się dentysty. Rzecz dzieje się w Toronto w XIX wieku. W tej części Murdoch ma do wyjaśnienia zagadkę śmierci konstabla Wickena, z którym pracował na tym samym komisariacie. Wicken po swoim nocnym dyżurze nie pojawił się w komisariacie i Murdoch ruszył na jegoposzukiwania. Znalazł kolegę w starym opuszczonym domu z kulą w głowie. Kula pochodziła z jego rewolweru i wszystko wskazywało na samobójstwo. Jednak detektywowi coś nie dawało spokoju i zaczął badać wszystkie okoliczności. 
Czy uda mu się wyjaśnić zagadkę śmierci konstabla Wickena? Kim okażą się rzekome dwie narzeczone zmarłego? I jaki związek ze śledztwem będzie miała "pokręcona" rodzina Eakinów?

Książka jest świetnie napisana, dosłownie płynie się wraz z jej treścią - bardzo podoba mi się język używany przez panią Jennings. Autorka doskonale oddaje klimat kanadyjskiego Toronto z XIX wieku, historia jest bogata w barwne opisy przybliżające nam sposób życia i zachowania ludzi. Ówczesne metody śledcze przerażają - np. ława przysięgłych zbierana na ulicy z przechodniów. 

"Biedny Tom już wystygł" to intrygująca książka, która zaskakuje zakończeniem - to doskonały, klimatyczny kryminał. 
Na uwagę zasługuje tutaj doskonale odzwierciedlająca wnętrze i przyciągająca wzrok okładka - piękna fotografia kobiety w sepii, która dodaje klimatowi opowieści i wprowadza czytelnika w wiktoriańskie czasy. Wnętrze jest równie dopracowane, każdy rozdział zdobią ryciny. Widać dbałość wydawnictwa o szczegóły i utrzymanie właściwego klimatu książki - duży plus !
Z przyjemnością wzięłam tę książkę do ręki,a jej treść jeszcze tą przyjemność pogłębiła! Już rozglądam się za kolejnymi tomami przygód detektywa Murdocha - czas nadrobić zaległości :)



6 komentarzy:

  1. Na razie mnie ten cykl nie pociąga.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie się bardzo podobało i z pewnością sięgnę po inne książki autorki z tej serii:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą książkę w planach na Nowy Rok. Pozdrawiam sylwestrowo i życzę, by Nowy Rok był owocny w kolejne czytelnicze podróże.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podobała - muszę teraz tylko nadrobić wcześniejsze części :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamierzam zapoznać się z tą serią - pewnie "po bożemu", od pierwszego tomu xD

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...