piątek, 20 stycznia 2012

Wariant - Robinson Wells

W Akademii Maxfield musisz wybierać: Porządek albo Spustoszenie albo Wariant.
Benson musi przyłączyć się do jednej z tych grup, żeby przetrwać.
Ale wie, że powinien uciec. I że ufać może tylko sobie.
Siedemnastoletni Benson myślał, że stypendium Akademii Maxfi eld będzie przepustką do lepszego świata. Mylił się.Został uwięziony w szkole otoczonej drutem kolczastym. W szkole, w której kamery śledzą każdy ruch. W której nie ma dorosłych. W której uczniowie podzielili się na trzy grupy, po to żeby przeżyć. Jeśli nie jesteś w żadnej z nich, to nie ma ciebie. Jeśli złamiesz regulamin, znikasz...
Lecz Benson nie wie jeszcze wszystkiego. A kiedy odkrywa prawdziwą tajemnicę Akademii Maxfi eld, uświadamia sobie,że posłuszeństwo może przypłacić losem znacznie gorszym niż śmierć. I że ucieczka – jedyna szansa na przetrwanie – może okazać się niemożliwa...

Okładka:    miękka
Ilość stron:  304
Wydawnictwo:   Amber
Premiera:   17.01.2012

Czy wyobrażacie sobie szkołę bez nauczycieli, bez kontaktu z zewnątrz, bez telefonów i internetu, bez kalendarzy? Szkołę, w której wszystkie funkcje pełnią uczniowie? Super szkołę.... ale bez możliwości wyjścia?
Nie znacie takiej ???

Poznajcie zatem Akademię Maxfield ! To super nowoczesna szkoła, która zapewnia uczniom wszechstronne wykształcenie - ma tylko jedną wadę nie można jej opuścić. Znajduje się na zamkniętym terenie, jest otoczona murem z drutem kolczastym, a wszystkie drzwi otwierają się poprzez impuls z chipa - nie ma możliwości jej opuszczenia. Za próbę ucieczki grozi areszt - a z aresztu już się nie wraca... Uczniowie też są dobierani specyficznie - to dzieci z domów dziecka, rodzin zastępczych, o których nikt nie będzie się martwił i dopytywał. Ta szkoła to jeden wielki eksperyment !
Do Maxfield trafia siedemnastoletni Benson, otrzymuje stypendium. 
Chłopak cieszy się, bo do tej pory poniewierał się po rodzinach zastępczych i ciągle zmieniał szkoły. Liczy na odrobinę stabilizacji i dobre wykształcenie. Kiedy trafia do Akademii, jego pierwsze wrażenia są jednak negatywne i od razu chce ją opuścić - niestety po wejściu do budynku szkoły, takiej ewentualności już nie ma ! Musi dostosować się do panujących reguł i zasad. ... I musi wybrać gang, do którego będzie należał. Ma do wyboru Porządek, Spustoszenie i Wariant. Żaden wybór nie jest dobry - jednak jak to bywa w życiu, w grupie - siła. Benson, po małej próbie sił z Porządkiem i Spustoszeniem, dołącza do Wariantów, jednak liczy tylko na siebie i nie ufa nikomu. Już na początku próbuje ucieczki, która kończy się fiaskiem, jednak plan opuszczenia tej dziwnej szkoły go nie opuszcza. 
Jaka jest tajemnica tego miejsca? Jak będzie wyglądało dalsze życie Bensona w Akademii? Czy uda mu się wydostać z Maxfield?

Robinson Wells stworzył niezwykłą wizję szkoły - widma, o której nikt nie wie, z której nie można wyjść, gdzie nie ma dorosłych. Jest za to pełen monitoring i zasady, które rządzą życiem. Pozornie wszystko jest w porządku - pokoje są niezłe, uczniowie dostają porządne ubrania i wyposażenie szkolne, mają dobre jedzenie, rozwijające zajęcia... i obowiązki, ale nie mają wolności. To przerażające miejsce, gdzie areszt oznacza zniknięcie z życia. Obraz przemawia do wyobraźni, a fabuła jest świetnie skonstruowana i przemyślana. W powieści pokazano podział społeczeństwa szkoły na gangi, które walczą o punkty za wykonywanie prac na rzecz szkoły - bo punkty oznaczają siłę i większe możliwości. 
Autor pokazuje nam zdolności człowieka do przystosowania się i życia w dziwnych warunkach, do zdolności ludzkiej psychiki i zachowań. Jedni świetnie przystosowują się do panujących warunków, czerpią z tego korzyści i przyjemność, a inni mają za cel wolność. Przeczytajcie, co potrafią zrobić dzieciaki, żeby przetrwać....
Akcja powieści mknie jak burza, a wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, pomimo, że wszystko dzieje się w jednym miejscu. 
Specyfika charakterów członków poszczególnych gangów dodatkowo ubarwia opowieść.

"Wariant" to niesamowita, elektryzująca opowieść, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Dosłownie nie wiem, kiedy minął mi czas. To świetne połączenie fantastyki z thrillerem. Powieść trzyma w napięciu jak magnes i intryguje aż do ostatnich stron. Jest świetnie napisana, bardzo plastycznym językiem - dosłownie pochłania się ją. Na pewno książka znajdzie uznanie u wielbicieli serii "Jutro" czy "Gone". 
"Wariant" ma świetna okładkę, która dodatkowo wprowadza czytelnika w tajemniczy klimat powieści - polecam ją wszystkim wielbicielom powieści z dreszczykiem, dobrych thrillerów i  fantastyki !


8 komentarzy:

  1. Muszę przeczytać. To moje ulubione klimaty -)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, intrygująca fabuła, nie zetknęłam się jeszcze z czymś podobnym! Z chęcią przeczytam!
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Ta książka nie mogłaby mnie nie zainteresować. Teraz niestety czaka na mnie w kolejce wiele powieści, więc "Wariant" będzie musiał poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, o zdecydowanie moje klimaty - przynajmniej te w których utonęłam ostatnio. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę miała tę książkę do recenzji, więc chętnie ocenię :) Brzmi interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się pomysł - koniecznie muszę ją sobie sprawić !

    OdpowiedzUsuń
  6. ale pokręcona fabuła... chętnie przeczytam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze powiedzieć, że zaintrygowałaś mnie. Do tej pory nie byłam pewna czy warto sięgnąć po tę książkę. Teraz wiem, że koniecznie muszę ją poznać :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...