niedziela, 26 lutego 2012

Mowa ciała w miłości - B.A. Pease

Nowy poradnik Allana i Barbary Peasów odpowie na dręczące Was pytania dotyczące płci przeciwnej i na zawsze zmieni Wasze zachowania.
Każdy z nas zna osoby, które na przyjęciu natychmiast rozpoznają singli i zawierają z nimi znajomość. Zazwyczaj rzadko są odrzucane przez płeć przeciwną, nie prowadzą żenujących pogawędek ani nie wyczekują, aż zadzwoni telefon. Na czym polega ich sekret? Rozumieją język ciała i jego znaczenie w życiu miłosnym. To podstawowy element flirtu, gdyż ujawnia, w jakim stopniu jesteśmy dostępni, chętni, atrakcyjni, seksowni czy… zdesperowani. To także fundamentalna część budowania i utrzymywania związku, ponieważ pozwala rozwijać wrażliwość, dzięki której potrafimy dać zadowolenie partnerowi. Mowy ciała można się nauczyć, a pomoże ci w tym ta książka

Okładka: twarda
Ilość stron:    160
Wydawnictwo:   REBIS

"Mowa ciała w miłości" to kolejny poradnik napisany przez parę ekspertów w dziedzinie stosunków międzyludzkich i mowy ciała. Swego czasu z przyjemnością przeczytałam "Mowę ciała w pracy" - dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy, a kilka z nich wykorzystałam.
 
Jako długoletnia mężatka przeczytałam "Mowę ciała w miłości" z czystej ciekawości i ubawiłam się przy niej, ale korzystać z porad nie będę. 
Podręcznik skierowany jest bardziej do singli, którzy zaczynają lub kontynuują poszukiwania swojej drugiej połowy. Ułatwi im odczytywanie sygnałów werbalnych i niewerbalnych wysyłanych przez stronę przeciwną - czerwonych i zielonych świateł, które wszyscy emitujemy. 
Z poradnika można się dowiedzieć, jak zachęcić lub zniechęcić potencjalnego partnera do siebie gestami, jak flirtować, jak wysyłać sygnały dotyczące naszej otwartości na dalszą znajomość, jak odbierać gesty osobników płci przeciwnej.
Jednak końcowe podsumowanie zawsze jest jedno - kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa. Jesteśmy różni i nigdy do końca kobieta nie zrozumie mężczyzny i vice versa - przemawia przeze mnie doświadczenie, a ilustruje je świetna rycina obrazująca wyrażanie emocji przez kobiety i mężczyzn (str.135) - niezłe, prawda?  :)

 
Poradnik został bardzo ładnie wydany, jest jasny i przejrzysty, a wewnątrz rozdziały ozdobione są śmiesznymi obrazkami, które sprawiają, że książkę świetnie się czyta.
W poradniku wszystkie informacje podane są w prostej, jasnej i dowcipnej formie - "Mowa ciała w miłości" może stanowić świetny prezent dla drugiej osoby, która lepiej zrozumie sygnały, które jej wysyłamy - a przynajmniej zacznie się nad nimi zastanawiać. 
Życzę udanej zabawy i eksperymentowania z poradnikiem państwa Pease  :)
 
 

3 komentarze:

  1. Dobrych rad nigdy dość, szczególnie gdy są podane z humorem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś musiałam przerobić podręcznik o mowie ciała, ale teraz chętnie bym więcej poczytała bez przymusu, zwłaszcza jeśli książka jest napisana z poczuciem humoru :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto wie ;D Może skorzystam ;D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...