czwartek, 15 listopada 2012

Najlepsze jest najbliżej - Małgorzata J. Kursa

Olinka i Andrzej znają się od dziecka. Ona jest lekarką, on prowadzi restaurację. Dwa różne charaktery i temperamenty. On spokojny, wyważony, zorganizowany, ona wiecznie roztrzepana, zabiegana, rozmarzona. Przyjaźnią się, ale i często kłócą. Nawzajem się irytują i złoszczą, a jednak ciągnie ich ku sobie coraz bardziej… Tylko że żadne z nich nie chce się do tego przyznać…
Ciepła komedia romantyczna, w której główną rolę gra nie tylko miłość, ale i przyjaźń – ta prawdziwa i bezwarunkowa, która daje wsparcie, siłę i poczucie że jest ktoś, na kim zawsze można polegać.

Okładka:  miękka
Ilość stron:  419
Wydawnictwo:    Prozami
Rok wydania:  2011

Z panią Małgorzatą Kursą zetknęłam się przy książce "Teściową oddam od zaraz" i bardzo polubiłam jej styl pisania - dowcipny i lekki. Ostatnio przypadkowo wyjęłam z półki, zakopaną z tyłu (nie wiem czemu...) książkę "Najlepsze jest najbliżej" i jak zaczęłam ją czytać przy regale - i tak chodziłam z książką po domu , póki jej nie skończyłam :) Okazała się świetną, zabawną lekturą.

Przenosimy się do malowniczego Kraśnika i poznajemy w nim ciekawe postacie, wprost jak z życia wzięte. Olinka jest lekarzem ginekologiem, wiecznie zapracowana, nie ma czasu na własne życie. Stara się sprostać oczekiwaniom swojej matki. Jest oddana swoim pacjentkom, zawsze znajdzie dla nich czas i dobre słowo. Ta zapracowana kobieta marzy o wielkiej, romantycznej miłości - nie dostrzega tego, co ma obok siebie... a może kogo ma obok siebie.
Andrzej jest przyjacielem Olinki, zupełnie innym niż ona, spokojnym, poukładanym. Znają się i przyjaźnią od piaskownicy, czasem się obrażają na siebie, często kłócą, ale jedno stoi za drugim i wspiera. Andrzej prowadzi restaurację i spotyka się z różnymi kobietami. Coś jednak ciągnie go w stronę Olinki, jednak sam sobie nie chce się do tego przyznać.
Jest jeszcze Marta, zwana Malutką, ich przyjaciółka, która ma oczy szeroko otwarte i widzi to, czego jej przyjaciele nie dostrzegają. Postanawia uświadomić im, co się w życiu naprawdę liczy.
Czy jej się uda? Jak potoczy się dalsze życie trójki naszych bohaterów? Przeczytajcie - gwarantuję Wam świetną zabawę!

"Najlepsze jest najbliżej" to zabawna romantyczna opowieść o miłości, przyjaźni, lojalności. Autorka pokazuje nam jak ważna w życiu jest przyjaźń i miłość oraz jak łatwo jej nie dostrzec, choć ma się ją na wyciągnięcie ręki. Pani Małgorzata ma bardzo lekką ręką rękę do pisania - jej książka jest zabawna, świetnie napisana, a dialogi chwilami rozbawiają do łez. Zdarzyło mi się kilka razy parsknąć śmiechem - co moja rodzina skwitowała pukaniem się w czoło  :) 
Opowieść wydaje się być wzięta wprost z życia, każdy ma wokół siebie Andrzejów i Olinki - dlatego wydaje się być taka realna, prawdziwa. Świetnie się ją czyta, wręcz błyskawicznie - nim się obejrzałam był już koniec, a książka wcale cienka nie jest. Kiedyś zaczytywałam się książkami Joanny Chmielewskiej, ze względu na jej poczucie humoru, teraz znalazłam jej godną następczynię - panią Kursę, i już robię na półce miejsce na jej książki.

Książki Małgorzaty J. Kursy to świetny sposób na relaks i totalne odstresowanie - jej cięty humor i plastyczny język gwarantują doskonałą lekturę. Polecam serdecznie, a sama ruszam na poszukiwanie najnowszej powieści - "Ekologiczna zemsta".

8 komentarzy:

  1. Zgadzam się z Tobą w 100%. Pani Małgorzata potrafi poprawić nastrój i rozbawić każdego ponuraka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę miała ją na uwadze gdy zepsuje mi się humor... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam inną książkę autorki i tę na pewno też zamierzam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak na poprawę humoru to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już najnowszą książkę pani Małgorzaty zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no popatrz, a mnie ta druga w ogóle się nie spodobała, chociaż Teściowa była niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...