Obelisk - Howard Gordon

Aby utrzymać pokój, musi rozpętać wojnę. Bezwzględni terroryści. Warta miliardy dolarów platforma wiertnicza. Samotna misja i tylko 48 godzin, żeby zapobiec katastrofie…

Gideon Davis, specjalny negocjator z ramienia ONZ, jest prawdziwym ekspertem – potrafi pokojowo zakończyć każdy globalny konflikt. Teraz jednak staje przed nie lada wyzwaniem – ma tylko 48 godzin, żeby powstrzymać swojego brata, agenta Tillmana Daviesa, który przeszedł na stronę wroga. Gideon musi porzucić dyplomację i, przedzierając się przez rozdarte wojną domową państwo Mohan, dotrzeć do Obelisku – najnowocześniejszej, wartej miliardy dolarów platformy wiertniczej, zajętej przez terrorystów pod wodzą Tillmana. Wspierany przez Kate Murphy, szefową Obelisku, Gideon podejmuje się szaleńczej misji ratunkowej. Czas płynie nieubłagalnie… 

Okładka: miękka 

Ilość stron: 368 

Wydawnictwo: Hachette

Rok wydania:  2012

Bardzo lubię sensacyjne pozycje wydawane przez Hachette. Sięgnęłam po „Obelisk” zachęcona przez Anetę i jej ciekawą recenzję – nie zawiodłam się. 

Howard Gordon jest znanym scenarzystą filmu „24 godziny”, w którym główną rolę gra Kiefer Sutherland, a „Obelisk” jest jego debiutem pisarskim. Byłam ciekawa, czy uda mu się w książce utrzymać atmosferę intrygi i napięcia, tak jak udaje się mu to w filmie, jednak tam pracuje nad tym wiele osób, a w książce był zdany tylko na siebie. Cóż – okazało się, że „Obelisk” to… świetna książka sensacyjna ! Doskonale napisana, trzymająca w napięciu i wciągająca czytelnika. Miałam wrażenie , że sama podążam za głównym bohaterem po tak niezwykłych miejscach jak dżungla czy platforma wiertnicza. Przenosimy się w inny wymiar i pozostajemy odporni na świat realny, aż do ostatnich stron powieści. 

Głównymi bohaterami powieści są bracia Davis – Gideon, bezpośrednio , a Tillman, pośrednio. Bracia po tragicznej śmierci rodziców wychowują się w rodzinie zastępczej, jednak wciąż czuwa nad nimi przyjaciel ojca, Earl Parker. Bracia Davis są ze sobą skonfliktowani, w pewnym czasie padły słowa, które sprawiły, że nie utrzymują ze sobą żadnego. 

Gideon pracuje jako negocjator ze strony ONZ, jest cenionym ekspertem, który właśnie uzyskał wysokie odznaczenie państwowe. Po Tillmanie słuch zaginął, okazuje się jednak, że jest terrorystą znanym jako Abu Nasir. Wujek Earl, przy wsparciu Prezydenta USA, zwraca się do Gideona o pomoc w odnalezieniu i negocjacjach z jego bratem – mają na to 48 godzin, a potem zaczną ginąć ludzie oraz zostanie zniszczona największa i bardzo cenna platforma wydobywcza zwana Obeliskiem. 

Gideon, na takie argumenty, zgadza się i wyrusza na spotkanie z bratem do Mohanu. Droga do celu jest najeżona problemami, a wrogowie- dżihadyści kryją się na każdym kroku i dybią na jego życie. 

Kiedy w końcu dociera na Obelisk, okazuje się, że nie jest tam mile widzianym gościem… Z góry skazany jest na śmierć, bez kontaktu z bratem. 

Tylko, czy to na pewno jest jego brat? Gideon nie wierzy, aby Tillman aż tak się zmienił…. W tych rozgrywkach okazuje się, że wrogami są najbliżsi przyjaciele… 

Nikomu już nie można ufać, wspiera go szefowa platformy, Kate Murphy, której udało się umknąć terrorystom okupującym platformę. Czy uda im się ocalić Obelisk? Czy Gideon odnajdzie brat? Jakie niespodzianki jeszcze ich czekają? 

„Obelisk” jak magnes przykuwa czytelnika i tak trzyma do ostatniego zdania. Rewelacyjnie napisany, niezwykle barwnie i obrazowo, intryguje i trzyma w napięciu. Oryginalne miejsca akcji i niezwykle sylwetki bohaterów to wielkie plusy tej powieści. Howardowi udało się stworzyć porywający film w postaci książki – bo czytając, ma się wrażenie, że obrazy same przechodzą nam przed oczami, opisy są bowiem bardzo sugestywne i realne. Czujemy na twarzy powiew tajfunu i ruchy platformy, przedzieramy się przez gąszcz dżungli i uciekamy przed strzałami – niezwykłe przeżycia! 

Czytałam z wypiekami na twarzy ! Wam też polecam!