sobota, 2 lutego 2013

Szósta lamentacja - William Brodrick


Czasem trzeba wrócić do najmroczniejszych kart historii, aby zwyciężyła sprawiedliwość...
Kiedy do opactwa gilbertynów zgłasza się starszy mężczyzna, były hitlerowski zbrodniarz wojenny, prosząc o schronienie w klasztorze, ojciec Anselm rozpoczyna swoje śledztwo. Próbuje dociec prawdy o wydarzeniach, które rozegrały się w czasach drugiej wojny światowej w Paryżu. Prawdy, która okazuje się szokująca... Szósta lamentacja to trzymająca w napięciu intryga kryminalna odsłaniająca zaskakujące tajemnice przeszłości, w które wplątany jest także Kościół.

Okładka:  miękka
Ilość stron:
Wydawnictwo :  Hachette
Rok wydania:  2012

Bardzo lubię sensacyjną serię Hachette, jeszcze nie trafiła mi się zła książka. Tym razem zaintrygowała mnie postać Autora, który tak wiele ze swoich doświadczeń  życiowych przekazał jednemu z głównych bohaterów, Anselmowi. William Brodrick przez pięć lat przebywał w nowicjacie, opuścił jednak klasztor przed złożeniem ślubów. Pracował z bezdomnymi w Londynie, a zawodowo był adwokatem. Sami sprawdźcie jak wiele z Brodricka znajdziecie w mnichu Anselmie....

"Szósta lamentacja" to powieść sensacyjna, która toczy się wielowątkowo. Czasy teraźniejsze przeplatają się z historią drugiej wojny światowej i Holocaustem.
Do opactwa gilbertynów zgłasza się starszy człowiek prosząc o azyl w klasztorze, to były zbrodniarz wojenny. Na skutek nacisków Watykanu i służb ścigania, przeor zgadza udzielić mu gościny. Po jakimś czasie rozpoczyna się proces Eduarda Schwermann, bo tak nazywa się ten człowiek. Do zbadania tej sprawy przeor oddelegowuje ojca Anselma, który przed wstąpieniem do klasztoru był adwokatem.
Tymczasem starsza kobieta, Agnes Embleton, chorująca na stwardnienie zanikowe boczne ogląda w telewizji reportaż z pojawienia się zbrodniarza w klasztorze. Ogarnia ją fala wspomnień z okresu wojny, ich ścieżki bowiem splotły się, a wynik spotkania na zawsze pozostawił krwawy ślad. Agnes spisuje swoje wspomnienia i odkrywa przed wnuczką, Lucy, tajemnice swego życia. Dziewczyna pilnie śledzi proces, jest pełna miłości i zrozumienia dla swojej babki.
W międzyczasie Anselm prowadzi swoje dochodzenie i podąża śladami Schwermanna i Bractwa Okrągłego Stołu. Jak wielkie jest powiązanie Watykanu ze sprawą ochrony dzieci żydowskich przez Bractwo? Kto zdradził i wydał tę Organizację? Pytań jest wiele, a Kościół pilnie strzeże swoich tajemnic....

..."-Miliony ludzi zginęły z powodu nienawiści, a niebo przyglądało się tej rzezi obojętnie; błękitne niebo, to samo, które dzisiaj po południu rozpościerało się nad Larkwood..." (str. 442)

"Szósta lamentacja" to bardzo mocna pozycja, która wstrząsa czytelnikiem i wzbudza mnóstwo emocji i refleksji. To nie jest zwykła powieść sensacyjna, dzięki niej poznajemy bliżej historię, wraca temat Holokaustu i pogromu Żydów. Własnymi oczami  śledzimy proces jednego ze zbrodniarzy wojennych, który  zostaje ...uniewinniony... A tak wiele ludzi przez niego zginęło... Co z tego, że nie używał broni? On tylko nadzorował dostarczanie ludzi do obozów śmierci, przecież nie zabijał... Ludzki sposób myślenia zadziwia...
Jeśli chcecie przeczytać mocną, ale mądrą książkę - polecam szczerze "Szóstą lamentację"



3 komentarze:

  1. Trochę nie moja tematyka, ale polecę koleżance :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie zaintrygowała Twoja recenzja i chętnie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę sie, że książka przypadła ci do gustu. Koniecznie musisz Dzień kłamstwa tego autora przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...