środa, 8 maja 2013

Czarna lista - Brad Thor

W gmachu rządu Stanów Zjednoczonych ukryto tajemniczą, pilnie strzeżoną listę. Nie znają jej nawet członkowie Kongresu – widział ją wyłącznie prezydent i grono jego najbardziej zaufanych doradców. Każde nazwisko znajduje się na niej dopóty, dopóki… noszący je człowiek nie zginie. Ktoś właśnie umieścił na czarnej liście nazwisko agenta do walki z terroryzmem, Scota Harvatha. Harvath musi ratować skórę, uciekając przed nasłanymi na niego zabójcami, i równocześnie odkryć, kto i dlaczego wziął go na cel. Jest ktoś, kto potrafi ułożyć w spójną całość wszystkie elementy tej układanki. Czy Harvathowi uda się do tego kogoś dotrzeć, zanim Ameryką wstrząśnie najstraszliwszy zamach terrorystyczny w historii. 

Okładka: miękka 
Ilość stron: 384 
Wydawnictwo:   Sonia Draga 
Premiera:   marzec 2013

Po lekturze książki Brada Thora stwierdzam, że jednak Internet rządzi światem. Książka jest bardzo aktualna – dziś rano, jadąc do pracy, usłyszałam w wiadomościach radiowych informację o odcięciu dostępu do Internetu w całej Syrii (tutaj znajdziecie Info ) – wtedy pomyślałam „O matko – to już! Czyżby wizja Brada Thora weszła w życie?”. Bo dokładnie o analogicznej sytuacji, a właściwie o przygotowaniach do internetowego Pearl Harbour opowiada  książka ”Czarna lista”.
Rozwój nowych technologii to dobrodziejstwo dla świata, ale czasami jest też przekleństwem. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli je wykorzystać do swoich celów, a najgorzej kiedy się to dzieje pod osłoną i przyzwoleniem państwa.

W Stanach Zjednoczonych, w wielkim sekrecie i przy cichej akceptacji władz, działa firma ATS zajmująca się totalną inwigilacją ludzi. I nie dotyczy ona osób będących zagrożeniem dla państwa, ale wszystkich jego mieszkańców. Informacje zbierane są dosłownie wszędzie, a ludzie są tego nieświadomi. Cel wykorzystania zebranych danych nie zawsze jest czysty i zgodny z prawem. Wybrana grupa ludzi, dzięki tym informacjom, spekuluje i zarabia na giełdzie, ale są i tacy, którzy dążą do przewrotu i zapanowania nad Stanami Zjednoczonymi. Na przeszkodzie stoi Grupa Carltona, niezależne zbiorowisko patriotów wywodzących się ze służb specjalnych, którzy wykonują wiele misji dla kraju. Są oni prawi, to prawdziwi patrioci – są więc przeszkodą i trzeba ich wyeliminować. Akcja zostaje zaplanowana przez szefa ATS, Craiga Middletona, i wprowadzona w życie poprzez tajne służby.
Nie udaje im się wyeliminować całej Grupy, przy życiu pozostaje jej szef oraz agent, Scott Harvath. Wspólnymi siłami, dzięki współpracy z Trollem i informacjom zgromadzonym przez jedną z pracownic ATS, dążą do eliminacji wrogów oraz ujawnienie planowanego przewrotu.
Czy im się to uda? Mają nie lada przeciwników….

„Czarna lista” to znakomicie napisany i bardzo realny thriller, zahaczający o nowe technologie oraz o politykę. Brad Thor świetnie pokazał czarne i białe charaktery – tych dobrych, którzy muszą się ukrywać i udowadniać swoją lojalność, oraz tych złych – działających w świetle prawa.
Przerażające jest widmo totalnej inwigilacji ludności, jaką mogą stosować służby w oparciu o nowinki techniczne. Praktycznie żadna informacja o naszym życiu już nie jest tajna, kamery są wszędzie, satelity śledzą nasze ruchy poprzez nadajniki GPS, czy telefony komórkowe, a Internet nie jest anonimowym źródłem – każdy nas krok jest zapisywany. I wszystko przy dobrej znajomości tematu można zmienić i wykorzystać przeciwko nam – to jest przerażające. Dobry haker może zmienić nasze życie w piekło i o tym trzeba pamiętać.
Generalnie, powieść Brada Thora czyta się z wypiekami na twarzy i przerażeniem w oczach, a w głowie kłębią się tysiące pytań.  Akcja goni akcję, a napięcie nie opuszcza nas aż do końca. Uwielbiam takie książki i bardzo jestem ciekawa innych przygód Scotta Harvatha (autor napisał serię książek ze Scottem jako głównym bohaterem).

Jeśli lubicie książki – akcji i jesteście żądni mocnych wrażeń – z czystym sumieniem polecam Wam powieść Brada Thora. Na pewno się nie zawiedziecie !






7 komentarzy:

  1. Podoba mi się! :) Trzeba będzie przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje z okazji urodzin bloga :)
    Pozwoliłam sobie wymienić Cię w gronie moich ulubionych blogów, które odwiedzam. Jeśli masz ochotę na zabawę - zapraszam po szczegóły na moją stronę:
    http://los-caramelos.blogspot.com/2013/05/z-zalegosciami-i-garscia-nagrod.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Ciebie bardzo serdecznie i wiosennie.Miło i przyjemnie tu u Ciebie.Jeśli pozwolisz rozgoszczę się na dłużej.Ciebie w wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam majowo i kolorowo.J.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się więcej niż ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się naprawdę znakomicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ufamy bardziej maszynom niż ludziom. I tak jak ukazał to autor, to nas zgubi.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...