Książka zawierająca przepisy na potrawy i dodatki oraz praktyczne porady dla miłośników sztuki kulinarnej. Dowodem na ich przydatność są lata doświadczenia jakimi poszczycić się mogła najbardziej znana w Stanach Zjednoczonych szefowa kuchni, która nauczyła Amerykanów gotować i zaraziła ich miłością do jedzenia, wydając kolejne książki kucharskie i prowadząc pierwsze w tamtejszej telewizji show kulinarne. Ten niewielkich poradnik to niezbędnik, który powinien się znaleźć w podręcznej biblioteczce każdego szanującego się kucharza
Okładka: miękka
Ilość stron: 252
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Do sięgnięcia po książkę Julii Child zainspirował mnie film „Julia i Julie”, z rewelacyjną rolą Meryl Streep” oraz blog http://www.vivelacuisine.pl/, zainspirowany kuchnią francuską i przepisami Julii Child.
Julia Child, z domu McWilliams, była legendą amerykańskich programów kulinarnych. Podczas drugiej wojny światowej poznała swojego męża, Petera Childa, i wraz z nim przeprowadziła się do Francji, gdzie Peter pracował w Agencji Informacyjnej przy Ambasadzie Amerykańskiej w Paryżu. Zawsze fascynowało ją gotowanie, a Francja zadziałała jak zapalnik na wybuch tej pasji. Tam zapisała się na półroczny kurs gotowania w znanej szkole Le Cordon Bleu, gdzie była uczennicą słynnego francuskiego szefa kuchni, Maxa Bugnarda. Tam też poznała Simone Beck i Louisette Bertholle, z którymi napisała książkę kucharską, która uzyskała później tytuł Mastering the Art of French Cooking. W latach 60-tych państwo Child powrócili do Stanów Zjednoczonych, gdzie Julia promowała swoją książkę. W efekcie końcowym podpisała kontrakt z telewizją WGBH na prowadzenie programu kulinarnego The French Chef.
Swoim stylem i sposobem bycia podbiła serca publiczności.
Jej książka jest niezwykle cennym nabytkiem dla każdej pani domu. Znajdujemy tutaj przepisy dań prostych, jak i niezwykle skomplikowanych. Krok po kroku opisane są potrawy i sposoby ich przygotowania. Można tam znaleźć kwintesencję francuskich specjałów – książka jest bardzo ciekawa i poukładana na tip-top.
Niestety, orłem kuchni nie jestem i do wielu przepisów nawet bym się nie zabrała, jednak kilka mnie zainteresowało mnie na tyle, że pokuszę się o ich zrobienie.
Fascynuje mnie, od obejrzenia filmu, jej słynny Buef Bourguignon , a ślinka zakręciła mi się w ustach, kiedy zobaczyłam realizację tej potrawy na wspomnianym wyżej blogu http://vivelacuisine.pl/artykul/18-buf-bourguignon-wolowina-po-burgundzku.
Zachęcam Was do sięgnięcia po książkę Julii Child i wypróbowanie jej przepisów w swojej kuchni!
Kuchnię omijam jak się da, ale wiem komu polecić :)
OdpowiedzUsuń