"Wielka księga ciast Siostry Anastazji" to przepisy dla każdego i na każdą okazję. Warto je mieć pod ręką! Nic nie zastąpi smaku i aromatu domowych wypieków.
Jak upiec doskonałe ciasto i sprawić, by pieczenie stało się prawdziwą przyjemnością? Skorzystaj z doświadczenia i słynnych przepisów Siostry Anastazji, które pokochały miliony Polaków. Ciasta wykonane według jej receptur smakują wyśmienicie, wspaniale się prezentują, a co najważniejsze zawsze się udają! Przekonaj się o tym! Bez trudu upieczesz delikatnego Puchatka czy puszystą Kokosową śnieżynkę. Zachwycisz swoich domowników i gości Tortem wiśniowym, Marysieńką lub fantazyjnymi ciasteczkami.
"Wielka księga ciast Siostry Anastazji" to ponad 400 sprawdzonych przepisów na ciasta, torty i ciasteczka. Codzienne i wykwintne, łatwe w wykonaniu i wymagające wprawniejszej ręki. Wszystkie łączy jedno - doskonały smak!
Okładka: sztywna, lakierowana
Ilość stron: 424
Wydawnictwo: WAM
Słynna siostra Anastazja Pustelnik pochodzi ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości i od wielu lat piecze oraz gotuje dla krakowskich jezuitów. Jej przepisy zebrane w zbiory tematyczne stanowią źródło inspiracji dla wielu miłośników kuchni.
"Wielka księga ciast Siostry Anastazji" to pięknie wydany album z ponad 400 przepisami na domowe ciasta i ciasteczka. Opracowany z dbałością o szczegóły, wyposażony z porządną, twardą okładką (której nie straszne ciągłe użytkowanie w kuchni) oraz wzbogacony fotografiami ciast.
Ślinka się ciśnie do ust, kiedy przegląda się szerokie spektrum zaprezentowanych przysmaków. Znajdziecie tutaj mnóstwo efektownych ciast, z kremami, galaretkami i wszelkimi nadzieniami, ale również proste ciasteczka, czy babki. Mnie zaciekawiło kilka sposobów na wykonanie mojego ukochanego ciasta z makiem i sernika - na pewno je wypróbuję.
Przepisy prezentowane są w prostej i zrozumialej formie, z oznaczeniem stopnia trudności wykonania potrawy. Spodobały mi się na tyle, że już rozglądam się za innymi wydaniami przepisów siostry Anastazji.
Poluję na:
A Was zachęcam do wypróbowania jej przepisów !
Ja w piątek piekłam ciasto bananowe, wprawdzie nie z tej, ale z innej książki siostry Anastazji. Proste i szybki w wykonaniu, a wyszło pyszne:)
OdpowiedzUsuńJa to się nigdy nie trzymam przepisów, jadę na wyczucie :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia zbiera książki siostry Anastazji, czasami coś tam sobie poprzeglądam i zawsze jestem zachwycona przepisami :)
OdpowiedzUsuńJa czekam na książkę niecierpliwie. Wszystkie przepisy s. Anastazji z jakich korzystałam do tej pory, sprawdziły się doskonale.
OdpowiedzUsuńMoja mam ostatnio kupiła ją w jakiejś księgarni i dosłownie jest zachwycona. Rodzina także, bo ciasta wychodzą wspaniałe;)
OdpowiedzUsuń