niedziela, 7 lipca 2013

Kolor bursztynu - Hanna Cygler


Kolor bursztynu - Hanna CyglerNela Lisiecka ma za sobą nieudane małżeństwo i dwójkę dzieci na utrzymaniu. 
Pracuje w muzeum regionalnym, ledwo wiążąc koniec z końcem. Nadal jednak nie może zapomnieć o Wiktorze, miłości swego życia. Trzy lata wcześniej postanowiła pomścić jego śmierć… Kiedy w sali z kolekcją bursztynów pojawia się mężczyzna, którego podejrzewa o udział w zamordowaniu ukochanego, akcja nabiera tempa. Śledztwo na własną rękę przynosi nieoczekiwane rezultaty…
Świetnie wpleciony w bursztynową rzeczywistość Gdańska wątek sensacyjny, na którego tle rozwija się wielka miłość, a piękno wytwarzanej biżuterii okupione jest pogonią za zyskiem. I to za każdą cenę.

Okładka:  miękka
Ilość stron:   316
Wydawnictwo:  Dom Wydawniczy REBIS

Jestem wielką fanką twórczości Hanny Cygler i chętnie sięgam po jej książki, na które zawsze czekam z niecierpliwością. Tym razem moja półka wzbogaciła się o "Kolor bursztynu". To opowieść o miłości, przyjaźni i macierzyństwie.

Główną bohaterką powieści Hanny Cygler jest Aniela (zwana też Nelą lub Anitą) Lisiecka, rozwódka samotnie wychowująca dwójkę dzieci. Jej życie nie jest bajką, nie jest ani proste ani kolorowe.
W dzieciństwie podrzucona na wychowanie babci, nosi w sobie piętno niekochanego przez matkę dziecka i ... okropne okulary podarowane przez babcię. Z matką ma kiepski kontakt i jest zdziwiona, kiedy umiera jej piąty mąż i pozostawia jej spadek. Matka przelewa jej pieniądze, które pomagają Neli wyjść z długów.
Kobieta, całe życie, jest zdana sama na siebie i sama wychowuje dwójkę dzieci. Ma wsparcie w partnerze męża, Sebastianie. Nela pracuje w muzeum, gdzie pewnego dnia widzi mężczyznę, którego obwinia za śmierć Wiktora, mężczyzny, z którym miała spędzić życie.
Postanawia, za radą przyjaciółki Lusi, zbliżyć się do niego - jest bowiem kobieciarzem. Przypadek sprawia, że za sprawą Kaja, Nela skręca nogę w kostce i ma pretekst na podtrzymacie znajomości i realizację swoich szpiegowskich planów. Nie jest przygotowana na miłość.... nie w stosunku do niego.... a jednak - stało się! 
Nie mogło to doprowadzić do niczego dobrego, a otaczający Kaja ludzie, nie należą do kryształowych charakterów. Nela dochodzi do zaskakujących wniosków, a jej życie zostaje narażone na niebezpieczeństwo. Czy uda jej się wyjaśnić kwestię śmierci Wiktora? Jak poukłada się jej dalsze życie?

"Kolor bursztynu" to bardzo klimatyczna powieść obyczajowa, pełna zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji. Mamy tutaj zagadkę iście kryminalną, miłość i trudy rodzicielstwa. Nela nie ma łatwo w życiu, zawsze pod górkę. Stosunki z matką poprawiają się dopiero, kiedy jest dorosła i mogą sobie wyjaśnić dawne sprawy. Zaczynają poznawać się na nowo i nadrabiać zaległości. Podziwiam ją za hart ducha, za jej siłę, ale  drażniło mi jej mazgajstwo. W każdej ważnej sytuacji zaczynała płakać - nie pasowało mi to do tej silnej kobiety. Niby niepozorna, ale kiedy chodziło o osoby jej bliskie, budziła się w niej lwica.
Pani Hania po raz kolejny porwała mnie i oczarowała. Bardzo lubię jej specyficzny sposób pisania i klimat, jaki nadaje swoim powieściom.
"Kolor bursztynu" to doskonała lektura na lato - serdecznie polecam!






5 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobała książka. A ten wątek sensacyjny rodem z Dynastii super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę niesie mi już listonosz :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedną książkę pani Hanny, i na tą tez ostrzę zębiska. "W cudzym domu" bardzo mi się podobała :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią zabiorę ją na wakacje

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...