Tajemnica z przeszłości i namiętna miłość ukryte pośród herbacianych wzgórz.
Diana, wzięta prawniczka, nigdy nie przypuszczała, że z dnia na dzień wyjedzie na drugi koniec świata. Trzymając w ręku zdjęcie młodej kobiety na tle wzgórz, decyduje się wyruszyć na Cejlon, by rozwikłać rodzinną tajemnicę sprzed stu lat. Diana chce spełnić ostatnią wolę ukochanej ciotki, poznać swoje korzenie i uciec od niewiernego męża. Na urzekającej wyspie spowitej aromatem herbacianych krzewów odkrywa historię namiętnego, zakazanego uczucia, które na zawsze zmieniło losy jej rodziny. Czy to sprawi, że Diana znajdzie szczęście i miłość?
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 464
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 26 czerwca 2013
Fantastyczna okładka i wciągające wnętrze - taka jest "Wyspa motyli". Tajemnica rodzinna, zagadki z przeszłości to tematy, które bardzo lubię w książkach.
Egzotyczny Cejlon, plantacje herbaty, zagadka do rozwiązania - fantastyczne klimaty i porywająca fabuła - to Was czeka podczas lektury tej książki.
Akcja powieści biegnie dwutorowo, toczy się współcześnie w Niemczech i Anglii oraz w XIX wieku w Anglii i na Cejlonie. Kiedy poznajemy główną bohaterkę, Dianę, prawniczkę, jest wściekła na swojego męża, którego przyłapała na zdradzie. Informacja o chorobie ukochanej ciotki sprawia, że pakuje torbę i leci do Anglii do Tremayne House. Ciocia Emmely leży w szpitalu w ciężkim stanie. Przed śmiercią informuje Dianę o rodzinnej tajemnicy, a właściwie daje jej wskazówki, aby sama ją poznała.
Przeszłość rodzinna wiedzie na Cejlon, gdzie wyrusza Diana. Chce poznać historię swojej matki, babki i prababki. Wyrusza na poszukiwanie rodzinnej plantacji herbaty, Vannattuppucci. Po drodze spotyka interesujących ludzi, zgłębia rodzinne tajemnice i poznaje Cejlon. Ta wyprawa zmienia jej życie.
"Wyspa motyli" to porywająca saga rodzinna, która dzieje się w dużej mierze na egzotycznym Cejlonie. Tajemnice rodzinne, zagadka do rozwiązania i wyprawa w przeszłość sprawiają, że nie sposób oderwać się od tej wciągającej lektury. Uwielbiam takie książki, z nutą tajemnicy i opowieścią rodzinną w tle. Fascynująca historia rodziny, którą Diana musi sama odkryć, sprawiła, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Bardzo spodobał mi się oryginalny pomysł na fabułę, który autorka wykorzystała w pełni..Opowieść jest barwna i napisana w bardzo plastyczny i obrazowy sposób. Oczami wyobraźni widziałam pola herbaciane, czułam powiew pachnącego cynamonem powietrza i z zapartym tchem śledziłam losy kobiet z rodziny Diany. Tajemnicze listy, niespotykany liść z zapisanym losem, oryginalny kamień - co te przedmioty powiedzą Dianie? Jak spotkani ludzie wpłyną na jej los?
Oryginalna, niesamowita opowieść - baaaardzo mi się podobała. Jestem pod wielkim wrażeniem tej książki - pięknie napisana saga rodzinna - serdecznie polecam!
Akurat dzisiaj skończyłam ją czytać. Naprawdę fajna książka, którą bardzo przyjemnie się czyta. Nie raz i nie dwa miałam wrażenie, że sama jestem na Sri Lance ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie czuję tej powieści, więc nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńWezmę pod uwagę :) może i mnie się spodoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobała recenzja, a z takim Twoim nastawieniem do tej książki... przeczytam : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuje i zapraszam do siebie.
http://naszksiazkowir.blogspot.com/
Ciekawa recenzja, prawdopodobnie przeczytam . ;)
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja.
OdpowiedzUsuń