wtorek, 27 sierpnia 2013

Fabryka strachu - Lucy Jones

Nigdzie nie jest bezpiecznie… Nawet jeśli to tylko sen
Co gdyby nasze najgorsze koszmary stały się rzeczywistością? Gdyby można było porywać dzieci ze snów i przenosić je do innego wymiaru? Gdyby dało się wysysać z ludzi ich strach, a następnie zamieniać go na złe sny przeznaczone dla innych mieszkańców Ziemi?
Głównym bohaterem książki jest trzynastoletni Andrew. Ten na pozór zwyczajny chłopiec ma jednak dar, który czyni go wyjątkowym. Andrew niczego się nie boi. Niczego, z wyjątkiem ognia. Od jakiegoś czasu dręczą go nocne koszmary, w których musi uciekać przed olbrzymim mężczyzną. Jest to Wezuwiusz, uosobienie zła, osoba odpowiedzialna za złe sny wszystkich ludzi.
Pewnego dnia Andrew i jego siostra Poppy budzą się w innym wymiarze, w krainie Nusquam, a konkretnie w Fabryce Strachu – miejscu zarządzanym przez Wezuwiusza, któremu służy armia cieniostworów. Stworzenia te żywią się ludzkim strachem i pomagają swemu mistrzowi wydobywać z porywanych dzieci pokłady lęku. Ich ostatecznym celem jest pozyskanie strachu Wyzwoliciela, który pozwoli Wezuwiuszowi przemienić najstraszniejsze ludzkie koszmary w rzeczywistość. Andrew dowiaduje się, że według przepowiedni sprzed stu lat, to właśnie on jest Wyzwolicielem i to od niego będzie zależała przyszłość świata i ludzkości. Ta bitwa zaważy o losach świata 

Okładka: miękka
Ilość stron: 376
Wydawnictwo: Zielona Sowa

„Fabryka strachu” to swoisty thriller skierowany do młodzieży. Ekscytująca i mroczna opowieść, która powinna doskonale wpasować się w gusta młodszego czytelnika. Dla osób starszych chwilami może wydać się zbyt prosta. 

Każdy z nas ma swoje słabości, które często objawiają się w koszmarach sennych. Koszmary senne dotykają każdego, zarówno dzieci jak i dorosłych. Jednak dorosłym łatwiej się z nich otrząsnąć.

Głównymi bohaterami powieści Lucy Jones są trzynastoletnie bliźniaki, Andrew i Poppy. Mieszkają z matką, ich ojciec zginął w pożarze ratując Andrew. Chłopak wydaje się nieustraszony, namiętnie ogląda horrory, nie straszne mu pająki i inne żyjątka, boi się jednego… ognia, o czym wie niewielu. Od jakiegoś czasu, w snach nawiedza go przerażający człowiek, który czegoś od niego chce. Sny są bardzo sugestywne i zapadają chłopcu w pamięć. Jakże jest zdziwiony, kiedy podczas zakupów z siostrą, widzi go w realu. Okazuje się jednak, że to nie jest ta sama osoba, różnią ich oczy. 
Oran, bo tak nazywa się mężczyzna, ostrzega chłopca i jego siostrę przed grożącym im niebezpieczeństwem i opowiada o Wyzwolicielu, którym wg niego może być Andrew. Na pożegnanie daje im w prezencie łapacze snów, które mają ich chronić. Dzieciom niespecjalnie podobają się te dziwne wisiorki i wyrzucają je do śmieci. Wieczorem zapadają w sen i znowu przychodzi ON – zły i tajemniczy Wezuwiusz. Porywa dzieci z ich snów, budzą się w zupełnie innej krainie, pełnej cieniostworów i uprowadzonych dzieci.
Trafili do Fabryki Strachu, gdzie z dzieci wysysane są pokłady lęku. Dzieci są źle traktowane, fatalnie żywione …i nigdy nie wracają do domów. Jednak Andrew i Poppy, wraz z poznanym w Fabryce Danem, postanawiają uciec i przeciwstawić się Wezuwiuszowi. Czy im się to uda? Co ich czeka w Fabryce Strachu?

Lucy Jones stworzyła znakomitą książkę dla młodzieży. Mroczną, intrygującą i oryginalną, na pewno nie nudną i sztampową. Napisana w prostej formie, wydrukowana sporą czcionką jest lekka w odbiorze, ale wciąga czytelnika. Akcja goni akcję, już od pierwszych stron powieści. Wykreowany świat przedziwnych stworów i niezwykła fabryka na pewno zaciekawią młodego czytelnika. Postać niezłomnego i odważnego Andrew stanowi przeciwieństwo jego płochej i płaczliwej siostry, jednak od początku widać ich wzajemną miłość, wsparcie i dbałość o siebie wzajemnie. 
Nakreślona przez Autorkę niezwykła kraina i jej mieszkańcy jest przedstawiona barwnie i sugestywnie. Choć prezentacja męskich osobników zdolnych do rodzenia dzieci uważam za lekką przesadę w tej powieści i zbędny element. 

Patrząc, że „Fabryka strachu” jest debiutem pisarskim Lucy Jones, uważam ją za bardzo udaną. Na pewno takie lektury sprawiają, że młodzież chętniej sięga po książki. Ja podrzucam tę powieść mojej córce, mam nadzieję, że jej się spodoba.








5 komentarzy:

  1. Chyba się skuszę, choć często brakuje mi czegoś w czasie lektury książek skierowanych bardziej do młodszej młodzieży :)

    OdpowiedzUsuń
  2. thriller dla młodzieży - jestem bardzo zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tej książki, szczególnie że książkę mam na półce :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...