Dorota Sumińska jest baczną obserwatorką przyrody i świata, interesuje ją każde istnienie. Ważni są dla niej tak samo ludzie, jak zwierzęta i cała natura. Przez lata gromadziła różne historie, wspomnienia, anegdoty, które stały się kanwą wielowątkowej, uniwersalnej opowieści o przewrotności losu i wszechobecności zwierząt, które towarzyszą ludziom w kluczowych momentach życia. Spełnione marzenia, podstępna miłość, która pojawia się w niespodziewanym momencie, przypadki, które stają się przeznaczeniem. Gesty, słowa, przedmioty, które na zawsze odmieniły czyjeś życie. Sekrety, które łączą i dzielą. Ludzie zapadający w pamięć na zawsze. Bracia mniejsi, którzy pomagają uświadomić ludziom inny wymiar codziennych spraw. Nieoczywiste, zaskakujące, poruszające… historie z życia i o życiu.
Okładka: miękka
Ilość stron: 192
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Premiera: 7 listopada 2013
Opowiadania i felietony nie są moją ulubioną formą literacką, jednak czasem po nie sięgam, sugerując się autorem. Książki pani Sumińskiej urzekły mnie i dlatego sięgnęłam po tomik jej opowiadań. Wrażenia? Zdecydowanie wolę powieści pani Doroty od opowiadań!
Zbiór opowiadań „Historie, które napisało życie” zawiera dziewiętnaście, krótkich opowiadań opowiadających o życiu. To swoista mozaika wydarzeń, migawek i podpatrzonych sytuacji, wziętych z otaczającego nas świata. Pani Dorota zbierała je w głowie, aż w końcu przelała na papier.
Są one bardzo różnorodne, częstym gościem w jej opowieściach są zwierzęta i lekarze. Wszystkie opowiadania łączą uczucia i emocje. Znajdujemy w nich szczęście, miłość, nadzieję, rozczarowania, przyjaźń. Ujęły mnie opowiadania ze zwierzętami w tle, gdzie pani Dorota pokazuje ludzką czułość, odpowiedzialność i miłość do zwierząt .
Krótkie historyjki przedstawione przez panią Sumińską chwilami wywołują uśmiech, chwilami konsternację, a chwilami łezka kręci się w oku. Oddziałują na emocje i trącają wiele strun w duszy czytelnika.
W tej niewielkiej objętościowo książeczce zmieściło się życie. Opowiadanka świetnie nadają się jako przerywniki pomiędzy innymi zajęciami. Są ciekawe, ale zdecydowanie wolę dłuższe formy literacki i dłuższe opowieści, jakie serwuje pani Dorota. Nadal moja ulubioną książką tej Autorki pozostaje „Zwykłe niezwykłe życie – cudowna opowieść, która zapadła mi w serce. Polecam!
Podobały mi się :) Muszę koniecznie poznać inne książki pani Doroty!
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej jeszcze, ale chętnie bym to zmieniła :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Lubię od czasu do czasu sięgnąć po opowiadania, więc będę pamiętać o tej książce. ;)
OdpowiedzUsuńpo opowiadania raczej nie sięgnę, ale za to zaciekawiłaś mnie książką Zwykłe niezwykłe życie:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam zbytnio za opowiadaniami, ale te przeczytam skoro dostałam ;))
OdpowiedzUsuń