piątek, 13 grudnia 2013

Upadające królestwa. tom 1 - Morgan Rhodes

Nadchodzi czas wojny... zdecyduj po czyjej staniesz stronie. W Mytice wojen nie było od stuleci, a o magii opowiada się tylko w bajkach i legendach. Teraz jednak wszystko się zmieni. By zrealizować plany podboju sąsiednich królestw, władcy zmieniają życie swych poddanych w piekło. W świecie intryg, zdrad, potajemnych sojuszy i niespodziewanej miłości, splatają się losy czwórki młodych bohaterów. Księżniczka: wychowywana w luksusie i chroniona przed światem Cleo wyrusza w niebezpieczną podroż na terytorium wroga, w poszukiwaniu magii, która podobno już dawno wygasła.Buntownik: Jonas występuje przeciwko tym, którzy bezlitośni ciemiężą jego zubożały kraj. Niespodziewanie dla samego siebie, staje na czele pierwszego od stuleci powstania.Czarodziejka: Lucia, tuż po urodzeniu adoptowana przez rodzinę królewską, odkrywa prawdę o swojej przeszłości - o nadprzyrodzonym dziedzictwie i swoim przeznaczeniu.Następca tronu: wychowany na bezwzględnego przywódcę i zdobywcę Magnus, pierworodny syn króla, uświadamia sobie, że serce może być bardziej zabójczym orężem niż miecz...Pewne jest tylko to, że królestwa upadną... Kto zatriumfuje, gdy wszystko, co znano do tej pory, się skończy? Co zrobią Obserwatorzy, pilnie śledzący poczynania ludzi i mający nadzieję na odnalezienie dawno zaginionych klejnotów o wielkiej mocy, które ożywią magię na Mytice i przywrócą tym ziemiom szczęście? 

Okładka: miękka
Ilość stron: 512
Wydawnictwo: Oficyna GOLA


„Upadające królestwa” to otwierający trylogię, pierwszy tom powieści Morgan Rhodes. Autorka wydała już kilka książek pod pseudonimem Michelle Rowen. Interesuje się również podróżami, fotografią oraz telewizyjnymi reality show. Ciekawa okładka i intrygujący opis fabuły zwróciły moją uwagę na tę pozycję i nie zawiodłam się. Przeczytałam ją z wielką przyjemnością i zaciekawieniem.

Akcja powieści rozgrywa się w krainie Mytica, która składa się z trzech państw: Limeros, Auranos i Paelsia, sąsiadujących ze sobą. Auranos jest bogatym i zielonym krajem, natomiast Limeros i Paelsia podupadają, są zimne i kamieniste. Kraje rywalizują ze sobą, zamiast współpracować, co jest skutkiem złej władzy, nastawionej na własne ambicje. Królestwa chylą się ku upadkowi, dzięki zanikającej magii. A wszystko powiązane jest z pradawną historią trzech sióstr czarodziejek, które magią władały. W ich posiadaniu były cztery kamienie, symbolizujące cztery żywioły. Po tragicznej śmierci jednej z nich, pozostałe dwie podzieliły kamienie między siebie i rozeszły się. Teraz władcy państw poszukują tych artefaktów, które mogą im dać siłę i władzę oraz zmienić oblicze Mytici. Z tą historia wiąże się przepowiednia o narodzinach dziewczynki o ogromnej mocy, która zmieni oblicze kraju. Przychodzi ona na świat, zostaje podstępnie odebrana matce, i wychowywana przez władcę jednego z państw jako jego córka. Ma on własne plany związane z dziewczynką…..
Pewnego razu aurańska księżniczka Cleo, podczas zwiedzania Paelsii, staje się świadkiem zamordowania, przez swego towarzysza, syna winiarza. Jego brat poprzysięga im zemstę, a zdarzenie ma negatywny wpływ na stosunki pomiędzy państwami. Konflikt zaostrza się, wojna wydaje się być nieunikniona.

Morgan Rhodes łączy w całość wiele wątków, które tworzą bardzo ekscytującą całość. Akcja mknie jak burza i zaskakuje czytelnika z każdej strony. Nie sposób przewidzieć, co spotka naszych bohaterów w kolejnych rozdziałach. Znajdujemy w niej wojny, spiski, ale i miłość, przywiązanie, pradawną legendę i mnóstwo magii. Uwagę zwraca mnogość postaci, które są bardzo różnorodne, oryginalne i ciekawie przedstawione. Każda z nich jest wyróżniającą się osobowością, zapadającą w pamięć.

Autorka postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę, ale trzeba przyznać, że sprostała wyzwaniu. Książka robi wrażenie na czytelniku! Ponadto została bardzo ładnie i starannie wydana. Otwiera ją mapa kraju, a każdy rozdział otwiera grafika i nazwa kraju, w którym dzieje się historia. Rozdziały są krótkie i zwarte, pełno w nich dialogów, przez co czyta się ją błyskawicznie.
„Upadające królestwa” to świetna powieść fantastyczna z motywem sensacji, odrobiną romansu i intrygą w tle. Bardzo jestem ciekawa, co zaserwuje nam Autorka w kolejnych tomach.


3 komentarze:

  1. Po Twojej recenzji muszę przyznać, że chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba przekonałaś mnie do złamania się i przeczytania książki z tego gatunku.Trylogie mnie przerażają, bo jak wciągną to dochodzą kolejne książki, na które tylko czasu brakuje. Mam nadzieję, ze jest to tytuł nadający się na początek z fantastyką?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem strasznie ciekawa tej powieści. Może w końcu doczekam się aby paczka do mnie dotarła :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...