Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod oknem balkonu jej londyńskiej rezydencji. Policja stwierdza samobójstwo, ale brat celebrytki w to nie wierzy, dlatego zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike’a. Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli jest dla niego szansą na odbicie się od dna, ale im bardziej detektyw wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo. Wciągająca, elegancka intryga zanurzona w atmosferze Londynu - od spokojnych uliczek Mayfair, przez ciasne bary East Endu, aż po zgiełk Soho - sprawia, że "Wołanie kukułki" jest nadzwyczajną książką.
Okładka: miękka
Ilość stron: 454
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Robert Galbraith to nikt inny tylko słynna J.K.Rowling, autorka cyklu o Harry'm Potterze. Tylko po co kryć się za pseudonimem, skoro z okładki krzyczy napis, kto jest autorm powieści. Dziwaczne... nie mniej, trzeba przyznać, że sama powieść jest naprawdę dobra. Rowling mocną, czarną krechą odcięła się od Harry'ego i zdobyła serca dorosłych.
"Wołanie kukułki" to znakomity kryminał, świetnie napisany, oryginalny i intrygujący.
Tytułowa Kukułka to supermodelka, Lula Landry, której ciało zostaje znalezione pod balkonem jej rezydencji. Tłum paparazzich oblega miejsce zbrodni, rządni sensacji i przepełnieni ciekawością. Policję czeka nie lada wyzwanie. Albo i nie... Sprawa zostaje szybko zamknięta - werdykt brzmi "samobójstwo". Kolejna bogata, rozpieszczona i naćpana panienka skończyła swój ludzki żywot. Teraz korzystają ci, którzy mogą na jej śmierci jeszcze zarobić. Straszny jest ten świat...
Jednak okazuje się, że nie wszyscy są obojętni na jej los. Do prywatnego detektywa, Cormorana Strike'a, zgłasza się przyrodni brat Luli i angażuje detektywa w ponowne zbadanie sprawy śmierci siostry. Jest przekonany, że było to zabójstwo, podsuwa ślady i przypuszczenia. Niespecjalnie trafia w dobry moment - detektyw właśnie rozstał się z narzeczoną, a jego interes ledwie zipie. Za drzwiami ma zastępczą sekretarkę, Robin, która, jako jedyna, staje na wysokości zadania. W końcu jednak przyjmuje zlecenie Johna Bristowa i obiecuje zająć się sprawą modelki. Sprawa okazuje się bardzo ciekawa, a detektyw, z pomocą swej nieocenionej sekretarki, drąży temat, przepytuje świadków i zbiera nowe dowody. Ślady prowadzą do .... Ha! Nie powiem do kogo, ale koniec jest zaskakujący! Historia wraca do punktu wyjścia....
"Wołanie kukułki" to doskonale napisany kryminał, świetnie przemyślana intryga zaskakuje czytelnika na każdym kroku.
Kto miał interes w zabójstwie modelki??? Patrząc na przedziwną rodzinkę i ludzi, którymi się otaczała Lula, pewnie wielu.... Lula wychowała się jako adoptowane dziecko w bogatej rodzinie, jednak z czasem zafascynowały ją jej afrykańskie korzenie i zaczęła poszukiwania swej prawdziwej rodziny. Nic dobrego z tego nie wyszło, skończyło się tragicznie.
"Wołanie kukułki" odsłania kulisy życia celebrytów, ich zakłamanie, żądzę sławy i pieniędzy, chciwość i zazdrość. Na uwagę zasługują kreacje bohaterów, bardzo głębokie, przemyślane, odsłaniające ich psychologiczną głębię. Byłam pod wielkim wrażeniem osobowości stworzonych przez Rowling. Jednak największą sympatią zapałałam do Robin, zadziornej i odważnej dziewczyny, oraz do detektywa-po przejściach, czyli Cormorana Strike. "Wołanie kukułki" otwiera cykl jego przygód, bardzo jestem ciekawa, co spotka go w kolejnych tomach powieści. Będę czekała z niecierpliwością !
Chętnie przeczytam tę książkę, tym bardziej, że to nie jest pierwsza pozytywna opinia jaką przeczytałam ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam, lecz na pewno nie w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam już książkę i niedługo zabieram się za nią. Mam nadzieję na podobne odczucia i emocje po lekturze jak Ty :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam jak wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do przeczytania, lubię autorkę jestem ciekawa co innego stworzyła po Potterze :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej książki, nawet pomimo tego, że została napisana przez jedną z moich ulubionych autorek :D Jednak na pewno podsunę ją mamie :D
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń