Fascynacja zapachowymi woskami rozkręca się :)
Wczoraj wąchałam je, dotykałam, sprawdzałam konsystencję i mam zasadniczy wniosek:
Yankee Candle - nie warto!!!
Dostałam, razem z nowym kominkiem, wosk Essences of Life - Ginger Orange (macie fotkę) .... maskara jakaś! Jakbym od tego zaczynała, to bym się zniechęciła. Zapach nieciekawy i mdły - nie ma nic z imbiru, a tym bardziej z pomarańczy. Pachnie jak stare mydło, jest twardy jak świeca i generalnie niefajny, ale bardzo tani - co widać i czuć. Ale jego wygląd jest bardzo podobny do Yankee - więc uwaga!
Jak lubicie pomarańczowe zapachy, to zdecydowanie sięgnijcie po woski lub świece Yankee Candle - polecam Orange Splash
lub ostrzejsze, zaprawione cynamonem Spiced Orange
Dołączcie do wielbicieli zapachów - doskonała zabawa gwarantowana :)
Oryginalne woski i świece Yankee Candle możecie kupić
Podróbki w żadnej dziedzinie nie są wskazane. Pomarańczowy zapach..już go kocham, a ten z cynamonem - idealny na chłodniejsze dni.
OdpowiedzUsuń