czwartek, 1 maja 2014

Suflet - Asli E. Perker

Troje rozdartych bohaterów, trzy wielkie miasta oddalone od siebie o tysiące kilometrów, trzy ludzkie losy, trzy różne, a jednak podobne sposoby radzenia sobie z nieoczekiwaną i nad wyraz bolesną stratą. Łączy ich zamiłowanie do jedzenia i wiara w leczniczą moc kuchennej alchemii.
Nowy Jork. Lilia, niegdyś spontaniczna artystka, od dawna przykładna żona i matka, która nauczyła się skutecznie tłumić swoje potrzeby, staje przed nowym wyzwaniem: opieką nad niekochanym mężem, który po przebytym wylewie utracił sprawność i z milczącego współlokatora zmienił się w kipiącego goryczą pacjenta.
Paryż. Marc, bujający w obłokach właściciel galerii z komiksami, przeżywa głęboki wstrząs po śmierci najdroższej żony i z mozołem próbuje na nowo odbudować swą tożsamość oraz nawiązać zgoła nowe relacje ze światem zewnętrznym.
Stambuł. Życie Ferdy, towarzyskiej i pełnej wigoru pani domu, wywraca się do góry nogami, gdy wskutek fatalnego wypadku pod jej dachem pojawia się ekscentryczna i pogrążona w stanie odwiecznej hipochondrii matka, od której przez całe życie starała się uciec.

okładka:  miękka
Ilość stron:  328
Wydawnictwo: Sonia Draga

Życie, śmierć, choroba i kuchnia, rozpacz i namiętność - wszystko to znajdziecie w książce "Suflet". Troje ludzi, nieznających się, mieszkających w zupełnie różnych miejscach globu. Co ich łączy? Pozornie nic, ale jak się przyjrzymy, to okazuje się, że bardzo wiele. Łączy ich osobista tragedia i zamiłowanie do kuchni, które ułatwia im ciężkie chwile, jest sposobem na  życie.

W Nowym Jorku mieszka Lilia z mężem, pomimo, że wychowali dwójkę adoptowanych dzieci, są samotni. Mieszkają niby razem, ale każde z nich tak naprawdę mieszka osobno, w swoim pokoju. Spotykają się przy posiłkach i starają się sobie nie przeszkadzać. Kiedy pewnego dnia, Lilia znajduje mężą leżacego obok łóżka, wzywa pogotowie. Dziwnie się czuje...Nie odczuwa rozpaczy czy strachu, tylko ulgę, że w końcu zostanie sama. Niestety, mężczyzna wychodzi ze szpitala i z cichego współlokatora przemienia się w upierdliwego pacjenta. Lilię, zamiast wymarzonej podróży, czeka opieka nad mężem. Nie tego oczekiwała... Ale w jej domu nagle zaroi się od ludzi, dla ktorych może gotować :) 

W Paryżu, w niewielkim mieszkanku z dużą kuchnią, mieszka bezdzietne, kochające się małżeństwo. Ona nie pracuje, spełnia się w kuchni przyrządzając cudowne dania. On pracuje w galerii i zawsze chętnie wraca do pachnącego domu. Pewnego dnia nie czuje zapachu kawy i nie słyszy żony, znajduje ją na kuchennej podłodze. Kobieta już nie żyje, a miała tylko niewiele ponad 50 lat. Dla Marca to szok, nie jest w stanie przebywać w ich mieszkaniu wokół rzeczy, które przypominają mu żonę. Jednak kuchnia teraz staje się jego terytorium i azylem.

W tureckim Stambule mieszka sobie Ferda, pełna życia kobieta, wraz z mężem. Co tydzień rozmawia przez telefon ze swoją córką, stanowi to ich rytuał. Jest zdziwiona, kiedy zamiast telefonu od córki, odbiera telefon od sąsiadki swojej matki, która mieszka niedaleko. Okazuje się, że miała wypadek i zabrano ją do szpitala. Matka jest zgorzkniałą i marudną osobą. Ferda, w poczuciu obowiązku, zabiera chorą do swojego mieszkania. Jej swobodne życie zmienia się.... i to bardzo.Obecność matki odczuwają wszyscy, z sąsiadami włącznie. Chwilę oddechu kobiecie dają wyprawy na targ i gotowanie.

Tą trójkę bohaterów dzielą kraje, a nawet kontynenty, a łączą osobiste przejścia i zamiłowanie do dobrej kuchni. "Suflet" to niezwykła słodko-gorzka opowieść o życiu, o miłości, stracie, radzeniu sobie z problemami i poszukiwaniu sposobu na życie. To piękna i wzruszająca opowieść, która pokazuje jak jedna sytuacja zmienia nieodwracalnie życie bohaterów. Nic już nie jest takie samo jak było. Życie zmienia swój bieg, a oni muszą za nim podążać. Czasem wbrew sobie....
Sięgając po "Suflet" oczekiwałam lekkiej, relaksującej lektury, a trafiła mi się głęboka, mądra i wzruszająca książka pełna smaków i zapachów, pełna cudownych potraw. Piękna książka - sięgnijcie i przekonajcie się sami!







Podczas lekturze książki "Suflet" towarzyszył mi wosk Yankee Candle Lake Sunset - ciepły i pasujacy do lektury.


Wosk Lake Sunset możecie nabyć w sklepie Goodies.pl

1 komentarz:

  1. Taka słodko- gorzka jest niestety specyfika życia :/ Chętnie przeczytam Suflet :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...