Z tym większą ciekawością sięgnęłam po wosk YC - Pink Dragon Fruit o zapachu tegoż owocu. Bardzo fajny, soczysty, aromatyczny zapach, ciepły i słodki, ale nie duszny. Taki soczysty, owocowy, trochę truskawkowy, ale świeższy, jak cytrusy. Trudno go okreslić, ale bardzo przypadł mi do gustu !
Będzie u mnie na stałe, muszę zapas zrobić :)
... może świeca albo samplerek chociaż.... :)
Woski i świece Yankee Candle możecie kupić
Znamy i kochamy. Lubię ten zapach, jest słodki, ale nie do zemdlenia.
OdpowiedzUsuńZa to ja dziś mam kryzys. Sama nie wiem co chcę palić. Chyba piżamka, książka, łóżko i np. Lake sunset, a może child wish?
u mnie ostatnio notorycznie w sypialni pali się Beach Flowers - uwielbiam wieczorową porą.
UsuńBardzo lubię jej zapach, szczególnie w balsamach do ciała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Moja mama mówi, że właściwie smak ma taki bez wyrazu... ; p
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie słyszałam dotychczas o podobnym owocu, ale człowiek zbiera wiadomości przez całe życie przecież. ;)
OdpowiedzUsuń