Kiedy jest tak gorąco, siedzę na tarasie i wącham.... świeczki na komary :)
W domu zaś, mam wtedy chęć na świeże, lekkie zapachy - tym razem z radością powrociłam do wosku Yankee Cotton Clean. Bardzo lubię ten świeży, czysty zapach - idealny na upał.
Zapalam sobie kominek w sypialni, wyciagam się na moim wielkim łóżku z książką w dłoni i delektuję się zapachem.
Clean Cotton pachnie świeżością, kojarzy mi się z dobrym płynem do płukania :) Pachnie praniem wysuszonym na słońcu, świeżym wiatrem i polnymi kwiatami.
Nawet mąż nie narzeka jak wkładam go do kominka :)
Polecam na upały - sprawdza się idealnie!
Woski i świece Yankee Candle możecie kupić
Będę musiała kiedyś z tym Yankee Candle spróbować :)
OdpowiedzUsuń