poniedziałek, 6 października 2014

W służbie klanu - Miroslav Žamboch

Brutalny świat zajadłej wojny klanów. Wszystko co najlepsze z Żambocha. Herbert Ducatti wydobywa aktywne drogie kamienie dla klanu czarodziejów w Górach Północnych. Nie jest łatwo, bo skoncentrowana tam magia w przeciągu kilku godzin potrafi wypalić mózg każdego zwyczajnego człowieka. Na dużej głębokości wystarczy do tego kilka sekund. W Głębinie mogą przeżyć jedynie czarodzieje. Kamieni pożądają wszystkie klany. A o to, czego chcą wszyscy, zazwyczaj toczy się krwawa walka. Herbert Ducatti chce tylko przeżyć… Chciał… przynajmniej na początku.

okładka: miękka
Ilość stron:  448
Wydawnictwo:  Fabryka Słów

Miroslav Zamboch stworzył specyficzny świat, pełen magii, ale takiej ukrytej, pełen kamieni i pełen dziwnych czarodziejów. Jego książka jest na pewno bardzo oryginalna, a przy tym niezwykle spokojna, choć na pewno nie nudna.

Poznajemy górników, kopaczy kamieni, którzy pracują w służbie klanu. Wydobywają cenne kamienie, które stanowią ochronę dla ludzi nie mających czarodziejskich zdolności. To ciężka harówka, na wygnaniu, w podziemiach, brudna i męcząca. Wśród takich górniku znalazł się Herbert Ducatti, który sprzedał kilkanaście lat swego życia, aby uratować najbliższych. Mieszka i przyjaźni się z Bingo i Duvalem, skazanym czarodziejem. Magia jednak jest tutaj specyficzna, nie wolno jej zmieniać i przerabiać, bo spotyka wtedy kara. Jednak Herbert i Duval dla dobra zawalonych w Głębinie górników, robią i to, dlatego zdołają przeżyć i wydostać się. Zostają awansowani, a ich życie zmienia się. Herbert odczuwa zmianę, kiedy pojawia się w nim Lenka, córka bogatego przedsiębiorcy. Ich ścieżki splatają się, jednak wrogowie nie śpią. Zagrażają nie tylko klanowi, ale i samemu Herbertowi.

"W służbie klanu" to fantastyka na wysokim poziomie. Pozornie spokojna opowieść, wciąga czytelnika i intryguje. Życie górników okazuje się ciekawe i skomplikowane, a również zagrożone. Magia i moc zabijają zwykłych ludzi, laików, dlatego klan potrzebuje kamieni, do ochrony, ale i na handel. Są bardzo cenne, a ich właściwości są przeróżne. W powieści Zambocha mamy magię, czary i czarodziejów, ale i zwykłych górników. Znajdujemy tutaj miłość i nienawiść, intrygi i wojnę. Książka ma swój specyficzny klimat i niepowtarzalna fabułę. Skojarzyła mi się z przygodami Cienia z Trylogii Nocnego Anioła Brenta Weeksa. 
Przeczytałam z wielką przyjemnością - i Wam polecam :)


Książkę "W służbie klanu" możecie kupić





3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...