poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Krew z Krwi - Gabrielle Zevin

Ania Balanchine nie chce od życia wiele: wyjść z więzienia, skończyć szkołę, opiekować się siostrą i... nigdy więcej nie mieć nic wspólnego z czekoladą, uznaną przez władze Nowego Jorku za nielegalną.
Jednak okazuje się, że nawet tak skromne pragnienia to za dużo, gdy pochodzisz z mafijnej rodziny. Czy Ania zaryzykuje bezpieczeństwo swoje i rodzeństwa, by rodzinny biznes mógł przetrwać? Drugi tom „czekoladowej” trylogii.

Okładka: miekka
Ilośc stron: 352
Wydawnictwo:   YA!  Grupa Foksal
Cykl: Czekoladowa Trylogia 

Pierwszy tom Czekoladowej trylogii był bardzo oryginalny i intrygujący. Z wielką ciekawością sięgnęłam po kontynuację perypetii Ani Balanchine.

Ania jest córką ganstera i właściciela wytwórni czekolady Balanchine. Jej rodzice nie żyją, a ona sama, ma pod opieką starszego brata i młodszą siostrę. Brat ukrywa się w Japonii, a siostrą zajmuje się Imogen, przyjaciółka rodziny i była opiekunka babci. A Ania...? 
Ania przebywała w zakładzie zamkniętym dla mlodzieży na wyspie. Pomyślnie zakończył się jej okres resocjalizacji i wyszła na wolność.  Nie jest jej łatwo, powinna być teraz w klasie maturalnej, a tymczasem żadna ze szkół nie chce jej przyjąć w swoje szeregi. Wspiera ją rodzina i pan Kipling, prawnik. Dziewczyna stara się trzymać z daleka od swego dawnego chłopaka Wina, ale nie jest jej łatwo, kiedy widzi go z nową dziewczyną. W Rodzinie trwają wewnętrzne rozgrywki i walka o przywództwo. Siłą rzeczy Ania jest w to wciągnięta i musi być bardzo ostrożna. Przyjaciele stają się wrogami, a wrogowie okazują przyjaciółmi. Dziewczyna może liczyć tylko na siebie....

Gabrielle Zevin stworzyła pasjonującą opowieść o świecie, gdzie czekolada jest nielegalna i dostępna tylko na czarnym rynku. To bardzo oryginalne połączenie powieści katastroficznej z historią rodziny mafijnej, pełna pasji, miłości i intryg. Czyta się ją jak znakomita powieść sensacyjną, a postać dziewczynki pretendującej do fotela głowy rodziny Balanchine dodaje historii barw. Postać Ani Balanchine jest znakomicie wykreowana, zyskuje życzliwość czytelnika. Pomimo wiecznego pakowania się w kłopoty i zamieszania w ciemne sprawki, dziewczynę otacza prawość i siła. 
Powieść jest pełna niespodzianek i emocji, które biją  z każdej strony. Na pewno jest niepowtarzalna i dlatego przyciaga uwagę. To bardzo oryginalna pozycja na ksiegarskich półkach i nie można przejść obok niej obojętnie! Polecam serdecznie i czekam już z niecierpliwością na ostatni tom - ciekawe jak zakończy się historia Ani :)





4 komentarze:

  1. Nielegalna czekolada, ciekawy pomysł :) Ciężko mi jest sobie wyobrazić taki świat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekolada potraktowana jest tutaj ja narkotyki. Można ją stosowac tylko do celów medycznych, jak u nas marihuanę :)

      Usuń
  2. Czekolada w centrum uwagi - koniecznie muszę sięgnąć ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...