Dla Isobel Lanley cienka linia pomiędzy życiem a śmiercią zatarła się już dawno. Po spotkaniu z Varenem, które omal nie zakończyło się jej śmiercią, dziewczyna boi się wracać do niebezpiecznego świata snu. Ale koszmary powracają i zaczynają się wplatać w rzeczywistość, nie pozostawiając jej wyboru. Ciemność Varena znowu zagraża nie tylko jej, ale całemu światu, który może pochłonąć. Isobel obawia się o swoje codzienne życie, o swoje zdrowe zmysły i o Varena – szczególnie po nowej stracie, jaka go dotknęła. Co gorsza, upiorna Lilith pragnie zatrzymać chłopaka dla siebie i zrobi wszystko, by się jej nie wymknął – naprawdę wszystko. Czy Isobel ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Światy się stapiają, a losy się krzyżują w zapierającym dech w piersiach finale trylogii „”Nevermore””.”
Okładka: miękka
Ilość stron: 350
Wydawnictwo: Jaguar
Trzeci tom Nevermore mnie rozbroił.... Tak długo na niego czekałam i już koniec. Choć jestem usatysfakcjonowana i zachwycona cyklem. Autorka tak umiejętnie wplotła w fabułę cyklu dla młodzieży postać Edgara Allana Poe, że wierzę iż wielu zaraziła jego postacią i twórczością. To niezwykła, mroczna i tajemnicza osoba - uwielbiam jego twórczość i uwielbiam Nevermore :)
Isobel Lanley utraciła w innym wymiarze swego ukochanego Varena i nie może się z tym pogodzić. Ona poszukuje go pomiędzy światami, narażając się na niebezpieczeństwo i nic nie wróży jej sukcesu. Varen jest opętany przez Lilith, która wpoiła w jego umysł wiarę, że Isobel nie żyje. Otoczyła chłopaka jego sobowtórami i nie wypuszcza ze swych szponów i ze swego świata.
Varen poszukuje Isobel, nie odpuszcza ojciec ani macocha. Wszyscy liczą, że chłopak pojawi się na pogrzebie swego starego przyjaciela - niestety, tak się nie staje....
Isobel brata się z wrogiem, aby odnaleźć swego ukochanego.
Czy ich miłość okaże się silniejsza niż czarodziejskie, mroczne moce?
Przeczytajcie - trzeci tom wyjaśnia wiele i pięknie zamyka cały cykl.
Nevermore jest niezwykłą trylogią, któray porywa czytelnika i zapada w pamięć. Jest oryginalny, mroczny i niesamowicie klimatyczny. Porwał mnie swoją fabułą, klimatem i niezwykłymi sylwetkami bohaterów, które stworzyła Kelly Creagh. Całość jest niebanalna, a włączenie do powieści postaci mrocznego Edgara Allana Poe były mistrzowskim posunięciem. Autorka, sama zafascynowana osobą Poe'a, potrafiła zarazić tym innych - to bardzo cenne i trzeba mieć niesamowity power i charyzmę, aby się to udało. Kelly Creagh udało się to w 1000% i za to ją podziwiam.
Jeśli szukacie niebanalnego, ekscytującego i mrocznego cyklu - Nevermore Was zachwyci!
Polecam!
Ostatni tom tej trylogii ogromnie mnie zawiódł, ale mimo wszystko jestem wdzięczna autorce za zarażenie mnie miłością do Poego :)
OdpowiedzUsuń