sobota, 17 czerwca 2017

Czytelniczka - Traci Chee

Szesnastoletnia Sefia wie, czym jest walka o przetrwanie. Po tym, jak brutalnie zamordowano jej ojca, dziewczyna ucieka do puszczy ze swoją ciotką Nin. Uczy się tropić, polować i kraść. Na dnie plecaka ukrywa książkę, jedyną pamiątkę po zmarłych rodzicach.  Pewnego dnia tajemniczy napastnicy porywają Nin i Sefia zostaje sama. Przerażona dziewczyna pragnie wyruszyć na ratunek ciotce. Z pomocą przychodzi jej tajemniczy Łucznik oraz książka, która okazuje się magicznym artefaktem i kluczem do zrozumienia mrocznej historii świata. W tej powieści Książka naprawdę ma wielką moc!

Okładka: miękka
Ilość stron:  472
Wydawnictwo: Bukowy Las

Czytelniczka to fascynująca książka o ...książce. Urzekła mnie od pierwszych stron i oczarowała - jest przepiękna :) A zaczyna się właśnie tak:


Zaintrygowani? Na mnie te słowa podziałały jak płachta na byka, dosłownie rzuciłam się na książkę i nie chciałam jej odłożyć - jak dobrze, że mamy długi weekend :) :) :)

Autorka przenosi nas w czasy, gdzie słowo pisane jest nieznane, jest chronione i owiane tajemnicą. Książki są bardzo cenne, a szczególnie jedna... Ma ją pod opieką Sefia i nie do końca wie, co otrzymała w darze po rodzicach. Sefia jest na świecie sama odkąd zmarła matka, zamordowano jej ojca i porwano ciotkę Nin. Idzie samotnie przez życie, nie do końca świadoma swoich możliwości i darów, które posiada. Jest bowiem córką Adepta Bibliotekarstwa i Skrytobójczyni, wie, że ma chronić książkę. A książka jest specyficzna, zawiera przyszłość, ale i przeszłość. Kolejne strony ukazują Sefii prawdę, Nie zawsze jest ona łatwa do zniesienia. Dziewczynie towarzyszy w jej wędrówce Łucznik, chłopak, którego ocaliła, niemowa, zmuszany do walki na śmierć i życie. 
Ich losy połączyły się w jedno. Podążają w poszukiwaniu Nin i zgłębiają tajemnicę książki. Ich śladem podążają wrogowie, tropiący książkę....


Czytelniczka to fantastycznie napisana powieść, którą powinien przeczytać każdy miłośnik książek. Czy wyobrażacie sobie życie bez książek? Bo ja nie potrafię i z przerażeniem czytałam, że tak może być. Książki, litery, wyrazy, zdania to bezcenne, że możemy przechowywać wspomnienia, pomysły i opowieści w formie pisanej i przekazywać je z pokolenia na pokolenie. W świecie Sefii liczył się tylko język mówiony, a to przecież za mało....
Autorka czaruje czytelników i wprowadza w niezwykły, baśniowy świat, w którym jednak nie brakuje przemocy i przelewu krwi. Przeczytałam książkę z zachwytem i z niecierpliwością czekam na jej kontynuację - bo na szczęście to nie koniec opowieści. Wam serdecznie polecam tę magiczną opowieść, która została przepięknie wydana, z dbałością o szczegóły - tak, że z przyjemnością się ją czyta, ale i ogląda. I dlatego tak kocham drukowane książki, które mają duszę, zapach i przemawiają do wyobraźni.




2 komentarze:

  1. Świat bez książek faktycznie brzmi przerażająco. Jestem bardzo ciekawa tej historii, w dodatku okładka jest bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Br... Aż dziwnie pomyśleć o braku książek :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...