Przyjaciółki - Agata Przybyłek, Natalia Sońska

Dwa stojące na granicy rozpadu związki i dwie różne historie. Podczas gdy jedni muszą walczyć o miłość, inni niszczą ją na własne życzenie… Dzięki służbowemu wyjazdowi Miłka wreszcie może odetchnąć od zwykłej, szarej codzienności. I od związku, w którym jest szczęśliwa… przynajmniej tak jej się wydaje. Kiedy spotyka na swojej drodze innego mężczyznę, zaczyna wątpić, czy to, co miała do tej pory, rzeczywiście było spełnieniem jej marzeń. Czy będzie mogła liczyć na wsparcie i dobrą radę przyjaciółki? W życiu Ani również nie układa się najlepiej. Z powodu dramatycznych wydarzeń z udziałem jej męża, oboje oddalają się od siebie, a Ania nie ma już sił, by walczyć o rodzinę. Bez ukochanego nie potrafi jednak cieszyć się każdym dniem.

Okładka: miękka

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Premiera: 14 czerwca 2017

Przyjaciółki to pochwała przyjaźni. To ciepłe i bardzo prawdziwa opowieść, o tym jak to w życiu bywa. Wokół wszystko przemija, a prawdziwa przyjaźń pozostaje. Oczywiście, że i tutaj między przyjaciółkami są wzloty i upadku, ale dzięki temu powieść jest taka realna i prawdziwa. Jak z życia wzięte :)

W powieści poznajemy dwie młode kobiety Ludmiłę i Anię, które poznały się na studiach, zaprzyjaźniony, a teraz mieszkają w tym samym mieście i często się widują. Obie poukładały sobie życie, ale nadal utrzymuje bliski kontakt. Ania jest żona marynarza i mamą małej Basi . Kamil przebywa po kilka miesięcy na morzu, więc nauczyła się czekać i tęskni, ale również martwi się o męża. 

Miłka poślubiła Piotra, który przejął po rodzicach rodzinny biznes, restaurację. Prowadzą ja razem, choć każde z nich miało inne aspiracje życiowe. Miłka nadal marzy o pracy jako fotograf i wysyła cv do wydawnictw. Piotr mocno wspiera żonę i kocha ja bezgranicznie, choć czuje że coś się w ich związku zmieniło. Jest chłodno i uprzejmie. Próbuje naprawić stosunki z żoną, ale do tego trzeba dwojga.... Bardzo go męczy ta sytuacja, a jego żona miota się i sama nie wie czego pragnie. 

Pewnego dnia piraci atakują statek Kamila i mężczyzna ginie bez wieści. Anna jest zrozpaczona, a wspiera ją Miłka i rodzice. Przyjaciółka odsuwa na bok własne problemy i wspiera Anię. Kamil się odnajduje, ale życie Ani zmienia się bezpowrotnie.

Ludmiła korzysta z propozycji pracy i znanego dziennikarza i wyjeżdża jako jego fotograf do Toskanii. Wpływa to znacząco na jej małżeństwo i doprowadza do kłótni z Anną, która nie rozumie stanowiska i zachowania przyjaciółki. Czy to już koniec przyjaźni ? Na pewno nie, choć ich losy ulegną zdecydowanym metamorfozom.

Przyjaciółki to powieść, które przeczytałam z przyjemnością i zaciekawieniem. Nie jest to słodka i lukrowana opowiastka, ale prawdziwa, pęknie napisana historia. Taka z serca płynąca 😀 To nie tylko opowieść o przyjaźni , ale głównie o meandrach ludzkiego losu . Jak wiele w życiu zmienia jedno wydarzenie, czy jedna decyzja ... czasu nie da się cofnąć, więc bierzmy to pod uwagę. 

Miałam przyjemność otrzymać od Wydawnictwa dwa egzemplarze książki i z przyjemnością podzielę się ta książka z przyjaciółką . Przyjaźń to wielki dar i skarb, który trzeba pielęgnować .